Jedwabiński Eugeniusz – M. Musierowicz – Opium w rosole

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Jedwabiński Eugeniusz – M. Musierowicz – Opium w rosole, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Kim był Jedwabiński Eugeniusz? Już wyjaśniam! Chyba każdy młody uczeń, gdy rozpoczynał swoją przygodę w czwartej klasie, zapoznał się z Panem Gieniem.
Otóż nie jest to postać nieznana. Znają ją wszyscy co czytali „Opium w rosole”- Małgorzaty Musierowicz.
Jedwabiński był ojcem Aurelii Bitner. Synem Marty. Rozwiódł się z matką Aureli-Ewą, a wkrótce była żona zmarła i dlatego mała musiała mieszkać z nim, w domu Pani Moniki, która tak naprawdę była jego drugą żoną, lecz w nieformalnym związku z Eugeniuszem. Często nie było go w domu, nie rozmawiał z córką, nie potrafił jej wysłuchiwać- nazywany był przez córkę „intelektualistą”, a czasami traktowała go jak zmarłego. Skoro go nie było w domu, to widocznie sobie na to zasłużył, co?
Wracając do tematu związku małżeńskiego, Jedwabiński nie mógł znieść krzyków i surowych, dyscyplinarnych zasad swojej żony. Nie znosił także niemiłej i napiętej atmosfery domowej, rygorystyczne zasady żony doprowadzały go do tego, że wychodził często z domu do pracy i przesiadywał tam całe dnie.
Jedwabińskiego można określić za człowieka, który nie był gotowy do bycia ojcem. Nie przejmował się problemami swojej córki, nie obchodziło go co czuje, co myśli. Był zapatrzonym w siebie intelektualistom. Jest bardzo skrytą osobą, który mimo swojego wieku, nie potrafi nawiązać rodzinnych relacji z córką.
Jak określała go córka, był bardzo nerwowy, strasznie się denerwował, przez co ta się jego bała, nie chciała by się denerwował, ale niestety jego charakter był nieco dziwny. Aurelia twierdziła, że ojciec śmiał się częściej od jej matki, ponieważ Ewa nie uśmiechała się na co dzień, miała bardzo denerwujące zasady. Będąc w różnych miejscach za bardzo nie wyróżniał się od tłumu. Mężczyzna średniego wieku z ciemnymi oczami i czarnymi włosami. Twarz była nerwowa i miała bardzo „kwadratowy” kształt. Rzadko się uśmiechał, więc jego usta były zwykle w tym samym kształcie.
Eugeniusz kochał swoją córkę ponad życie, lecz nie okazywał jej czułości ani miłości ojcowskiej, by

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.