Tarkowski Staś – H. Sienkiewicz – W pustyni i w puszczy

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Tarkowski Staś – H. Sienkiewicz – W pustyni i w puszczy, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Staś Tarkowski to bohater lektury H. Sienkiewicza pt. ,,W pustyni i W puszczy’’. Chłopiec miał 14 lat, był synem polskiego inżyniera pracującego przy budowie kanału Sueskiego. Mama Stasia zmarła przy jego porodzie.
Wyróżniał się między swoimi rówieśnikami siłą i łatwością uczenia się – w tym nauki języków. Był niespodziewanie spostrzegawczy. Był bardzo wysoki jak na swój wiek, bardzo lubił uprawiać sport. Bohater wiedział o swoich licznych talentach, więc czasami bywał zarozumiały.
Jego zachowanie bardzo się zmieniło, gdy został porwany razem ze swoją małą towarzyszką. Od tamtej pory stawał się bardziej odpowiedzialny oraz sprytny. Staś uważał, że zadanie, które zostało mu powierzone, musi wykonać w stu procentach. Wtedy również okazało się oni, że są formą okupu, dzięki któremu zostaną wymienieni na rodzinę Smaina.
Po pewnym czasie zaczął traktować towarzyszkę jak własną siostrę i za wszelką cenę chciał ją chronić przed porywaczami. Staś wykazał się wielką odwagą zabijając lwa a następnie porywaczy. Chłopiec odpowiadając na pytanie Nel dlaczego tak zrobił stwierdził, że to była jedyna szansa na wyrwanie ich z niewoli. Po drodze znaleźli baobab, który stał się ich domem podczas deszczowej pory. Zanim się zadomowili, wypędzili stamtąd węża i nietoperze. Ich dom nazwali Krakowem. Bohater bardzo bał się, kiedy jego towarzyszka zachorowała na febrę. Chłopiec wykazał się odwagą gdy w nocy poszedł zobaczyć, kto rozpalił ognisko. Tam znalazł podróżnika Lindego, który wcześniej został zaatakowany przez dzika. Umierający mężczyzna oddał mu swój zapas jedzenia, lekarstwo na febrę oraz poprosił, aby ten o chrzcił Murzynów leżących w śpiączce. Staś zabrał ze sobą również małego murzynka o imieniu Nasibu. Gdy dotarł do dziewczynki, podał jej leki.
Chłopiec pomógł wypędzić słonie, które psuły uprawy Murzynów, strzelał rac. Kiedy dzieci były na spacerze, dziewczynka zapytała, czy może wrócić sama do obozu, on zgodził się. Jednak zaczął przeczuwać, że jego towarzyszce może si

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!