Motyw kotaZwierzęta towarzyszyły człowiekowi od zawsze. Już w czasach prehistorycznych stanowiły jedno ze źródeł pożywienia, w miarę upływu czasu człowiek udomawiał je i wykorzystywał w pracy. Od najdawniejszych czasów wykorzystywano zwierzęce futra, pióra, rogi i zęby w rytualnych tańcach, były otaczane czcią i szacunkiem. Zwierzęta są również częstym motywem literatury polskiej i obcej. Pojawiają się na kartach powieści, wierszy, rzadziej dramatów. Ukazywane są w funkcji symbolicznej i dosłownej. Motyw kota jest motywem dość często pojawiającym się w literaturze. Z kotami wiąże się wiele przesądów, mitów i legend. Kot bywał w różnych krajach, epokach i kulturach uważany bądź za zwierzę czczone, święte, bądź za symbol zła, czarów i sił nieczystych. Dziś jeszcze wiele osób, nawet z pozoru lubiących zwierzęta, uważa koty za istoty egoistyczne, przywiązane raczej do miejsca, nie zaś do człowieka. Trudno czasem ustalić, skąd wzięły się tak różne opinie o kotach.Motyw kota pojawia się w bajkach i baśniach, fraszkach, powieściach. Już w renesansie kot pojawił się we fraszkach Jana Kochanowskiego zatytułowanych „O kocie” i „Nagrobek kotowi”. W pierwszej z nich poeta opisuje dawny zwyczaj, który polegał na tzw. „ciągnięciu kota”. Do XVI wieku była to forma publicznie wymierzanej kary, później stało się to żartobliwym obrzędem stosowanym wobec nowicjuszy w wojsku lub dworzan nowo przyjętych do służby. Zabawa polegała na tym, że do jednego końca długiego sznura przywiązywano nowicjusza, do drugiego zaś – kota. Ponieważ rezultat takiej zabawy byłby zawsze wiadomy, kto mógł, pomagał kotu i w ten sposób delikwent po drugiej stronie przegrywał i był przeciągany przez wodę lub błoto – z wiadomym skutkiem. W drugiej fraszce podmiot liryczny podkreśl, iż póki kot był silny, myszy się go bały, teraz po jego śmierci – hucznie świętują. Odnajdujemy go już w najstarszych bajkach autorstwa Ezopa, w utworach pisarzy średniowiecza, odrodzenia, baroku i oświecenia. Motyw kota nie stracił na popularności do dziś, o czym świadczy obecność tego zwierzęcia w twórczości np. Jana Sztaudyngera, Benedykta Hertza czy Jana Brzechwy. Kot w bajce jawi się zazwyczaj jak zwierzę silne, podstępne, pomysłowe i pozbawione litości. W rozgrywkach z towarzyszącymi mu często myszami i ptakami prawie zawsze jest na pozycji zwycięzcy. Zdarza się jednak również, iż mimo całego kociego sprytu, występuje w roli przegranego. Jego postać utożsamiana jest często z ludźmi sprawującymi władzę. Taka właśnie sytuacja ma miejsce w bajkach Ezopa. W utworze pt. „Kot i ptaki” podstępny czworonóg zaprasza na urodziny ptaki. Gdy te przybywają, zaczyna je dusić: „Kot udając, że obchodzi swoje urodziny, zaprosił na ucztę ptaki. Gdy zobaczył, że już przyszły, zamknął drzwi i zaczął je po kolei dusić”. Pouczenie, które wynika z tej bajki, ma na celu uświadomienie tym, którzy liczą na korzyści, że mogą doznać zawodu. Motyw kota pojawia się wielokrotnie w utworach Jeana La Fontaine’a. W przeciwieństwie do Ezopa, tworzył on bajki dłuższe, bardziej rozbudowane. Bohaterem bajki „Król szczurów” jest „Gryzosław Krwiożerczy”. Był on znanym pogromcą szczurzego rodu, którego przedstawiciele umierali ze strachu na samą myśl o swoim prześladowcy. Pewnego razu szczury zwołały naradę i uchwaliły, że kotu należy przywiązać dzwonek do szyi: „Ażeby szczury, dźwiękiem ostrzeżone, Miały czas zmykać, każdy w swoją stronę”Pomysł został nagrodzony brawami, jednak okazało się, że nie można znaleźć śmiałka, który podjąłby się tego zadania: „<> <> – Rzekł drugi. <> – rzecze trzeci. Słowem, mądre szczury, Sejm zakończyły na próżnej gawędzie, Z kwitkiem do nor wróciły” Bajka ta to wyraźne obnażenie ludzkich przywar. Bardzo często chcemy coś osiągnąć, doprowadzić do jakichś reform. Gdy jednak ma dojść do konkretnych działań, okazuje się, iż nikt nie ma odwagi podjąć zdecydowanych kroków i każdy oczekuje, iż zrobi to za niego kto inny. Może być również aluzją do sytuacji politycznej, która miała wówczas miejsce na wielu dworach. Monarchowie rządzili twardą ręką, ich rządy były okrutne i niesprawiedliwe. Podwładni się buntowali, jednak nikt nie miał dość odwagi, przy się przeciwstawić. Bajka „Szczury” Bartosza Paprockiego to utwór oparty na motywach La Fontaine’a. Tu także szczury wpadły na pomysł, by zawiesić kotu na szyi dzwonek. W ten sposób mogłyby w porę uciec. Nie znalazł się wśród nich jednak nikt tak odważny, żeby zrealizować to zadanie: „Jeden z nich rzekł: << Choć dobrze, żeby dzwonek już był, Który będzie tak mężny, coby go nań włożył? A gdy go nie naleźli w pośrodku takiego, Zamilczeli rady swej, wotowania swego”.Znanym i cenionym autorem bajek jest również żyjący w latach 1796 – 1857 Stanisław Jachowicz. Jego utwory przeznaczone głównie dla dzieci charakteryzują się wyraźnie wyodrębnionym morałem i który, jak pisze w swych wspomnieniach Magdalena Samozwaniec „jakoś dziwnie sadystycznie podchodził do swoich małych czytelników; przede wszystkim zawsze trzym
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
mał z rodzicami przeciwko dzieciom, radząc im, aby w razie potrzeby nie unikali rózeczki”. Jego bajkę o chorym kocie cierpiącym na niestrawność znają chyba wszystkie dzieci. Pewien kotek był bardzo chory. Gdy przyszedł doktor okazało się, że mruczek cierpi z powodu niestrawności. Srogi doktor snuje więc przed nim przygnębiające wizje:
„…zanadto się jadło,
Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło.
Źle bardzo… gorączka! Źle bardzo, koteczku!
Oj, długo ty, długo poleżysz w łóżeczku.
I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta;
Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta!”Zrozpaczony kotek cierpi więc strasznie, znosząc dochodzące z daleka zapachy kiełbasek i kiszek. Morał z tej bajki służy ku przestrodze wszystkim łakomczuchom: „Patrzcie, jak źle łakomstwo! Kotek przebrał miarę, Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę. Tak się i z wami działeczki stać może. Od łakomstwa strzeż was Boże” Kotek jest bohaterem jeszcze jednej bajki Stanisława Jachowicza, w której także wyraźnie zaznaczona jest treść mająca służyć pouczeniu najmłodszych. Tym razem nauka dotyczy czystości. Kotek często się mył, gdyż dzięki temu cieszył się licznymi przywilejami i chętnie go pieszczono: „Mył się prawie co godzina. Chętnie mu do pokoju wchodzić pozwalano, Powszechnie go kochano, Doznawał wszelkich pieszczotek: A czemu? Bo czysty był kotek”Motyw kota jest obecny także w prozie. Pojawia się w utworze Joanny Chmielewskiej jest „Upiorny legat”. Pojawia się tu prześliczny kot syjamski imieniem Samson, należący do przyjaciółki Joanny, Lalki. Samson nie odgrywa w powieści zasadniczej roli, ale przedstawiony jest z wyraźną sympatią. Po raz pierwszy pojawia się w chwili, gdy Joanna i Lalka wiozą go do Kasi, kocicy przeznaczonej mu za żonę. Mimo zdenerwowania Samsona jego spotkanie z Kasią udało się i wkrótce Kasia urodziła prześliczne małe kociątka. Nawiasem mówiąc, opis owego pierwszego spotkania kociej pary też wart jest przeczytania. Joanna Chmielewska poświęca też sporo uwagi Kasi, której przygoda w dalszej części książki ma pewne znaczenie dla akcji utworu. Swojemu kotu Wańce poświęcił sporo uwagi Tadeusz Konwicki. W autobiograficznej powieści „Kalendarz i klepsydra” kot przedstawiony został jako towarzysz życia, przyjaciel, ale także jako tyran, który terroryzuje całą rodzinę. Początkowo pisarz nie chciał się zgodzić na zwierzę w domu, ale pod wpływem namów swych córek uległ i tak oto mieszkanie państwa Konwickich zyskało nowego lokatora: „Wobec tego pewnego dnia w tekturowym pudelku czy w jakiejś torbie przybył do Warszawy kot Iwan, a właściwie trzymiesięczny kotek Wańka, szary z ciemnymi pręgami fachowiec, chudy, długonogi, bardzo nerwowy”. Kot przysparzał swoim właścicielom sporo radości, ale tez wiele zmartwień. W pamięci utkwiło Konwickiemu zniknięcie kota na drugi dzień po przybyciu. Pisarz przeszukał dom, podwórko i kubły na śmieci w nadziei, iż znajdzie choć zwłoki kota. Z humorem opisuje rozpacz żony: „Żona cała w żałobie stała przy oknie patrząc na ulicę w oczekiwaniu, że może zdarzy się cud i nagle zza rogu, od tej strony, gdzie jest piwiarnia, wyjdzie kot Wania i pozdrowi ją przyjaźnie łapą”. Ciężar powiadomienia o tragedii dzieci spadł na panią Konwicką. Gdy poinformowała ona o zdarzeniu córkę Anię – ta w rozpaczy padła na łóżko. Jakie było zdziwienie i radość domowników, gdy spod narzuty wyłonił się zaspany i obrażony kot. Koty towarzyszą również czeskiemu pisarzowi Bohumilowi Hrabalowi. W swoim domku w Kersku pod Pragą pisarz zajmował się pisaniem i ukochanymi kotami, wśród których ulubienicą była rudo-biała Auteczko. Hrabal uwielbiał koty. Zgłębiał ich charaktery, zachwycał się urodą, oddaniem i odwzajemnianą miłością. Przejmował się ich losem, czuł się odpowiedzialny za ich egzystencję. Codziennie przyjeżdżał do Kerska ratując koty przed zamarznięciem, śmiercią głodową i zdziczeniem. Kiedy jednak koty nadmiernie się rozmnożyły, przestał mieć czas na pracę i sen, stracił spokój ducha, prześladowany świadomością, że część z nich musi umrzeć i że musi je zabić właśnie on, który je kochał. Udręczony, za odkupienie swojej winy uznał dopiero wypadek samochodowy, z którego cudem uszedł z życiem. „Auteczko” to opowieść nie tyle o kotach, ile o stanach duszy: miłości, przywiązaniu, porzuceniu, śmierci, cierpieniu i wyrzutach sumienia. Los kotów jest przykładem ukazującym pewne zasady ogólne wpisane w porządek świata. Sam autor porównuje swoje zbrodnie do czynu Raskolnikowa, uśmiercającego w „Zbrodni i karze” lichwiarkę, nie waha się również porównać siebie z oficerami SS rozstrzeliwującymi więźniów getta.Podsumowując można stwierdzić, że kot pojawiał się w literaturze w różnych ujęciach. W bajkach - jako symbol określonej postawy czy cechy ludzkiej. Najczęściej zwierzę to oznaczało osobę chytrą i sprytną. To kot pod postacią medyka napadał na ptaki, udając nieżywego polował na myszy lub zmieniał swój wygląd przez wytarzanie się w mące. Zwyciężał też w pojedynku z lisem, który uważany jest za jedno z najsprytniejszych zwierząt. Wielokrotnie jawi się jako zwierzę silne, pomysłowe i nieustraszone, w konfrontacji z którym myszy i szczury zawsze przegrywają.
Dodaj komentarz jako pierwszy!