Motyw zagłady – Motyw literacki

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Motyw zagłady – Motyw literacki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

W filmowym uniwersum Marvela odnajdziemy film „Avengers: Wojna bez granic”. Krótko go opisując: Tytan Thanos zdobywa wszechpotężne kamienie nieskończoności, wkłada je do specjalnej rękawicy, pstryka palcami i wymazuje połowę wszechświata. 50 % istot ginie, bo tylko tak według niego zapanuje porządek i urodzaj. Zagłada i „pstryk”.. koniec chaosu.
Z historii też znamy podobne przykłady: „pstryk” i nie ma dinozaurów, albo te o wiele gorsze, gdzie ktoś stwierdzil, że można zabijać w imię Boga (i „pstryk” i nie ma pogan), albo przekonał ludzi, że można ich podzielić na gorszych i lepszych i kazał zabijać niby tym lepszym tak naprawdę w imię niczego. Gorsze, bo nam bliższe, nas dotyczące, pokazujące jak człowiek bywa słaby, a mimo to potrafi niszczyć, tworzyć zagładę, za zagładą.
W Apokalipsie św. Jana jest nam przestawiona wizja końca świata, straszna i nieuchronna. Siedem pieczęci, czterech jeźdźców, bestia i inne symbole objawienia, łaska boża dla tych co wiernie trwali w miłości do Chrystusa, a dla tych, którzy ją odrzucili za życia okropne męki. Zagłada, która ma dać nadzieję dobrym, a nawrócić pozostałych, zostaje ukazana w sposób dobitny, szczegółowy i przerażający, by zagościć w sercu każdego czytelnika, nie dać się wymazać i zawsze przypominać o tym, co czeka ludzi jeżeli upadną na duchu, na wierze.
Za każdym razem upadek człowieka boli, zwłaszcza tak spektakularny jaki zostaje ukazany w „Bikini” Janusza Leona Wiśniewskiego. Powieści, w której znajdziemy wątki historyczne, ale i miłosne. Bo miłość nawet w zbombardowanym, przedstawionym w książce Dreźnie z 1945 roku zawsze znajdzie dla siebie miejsce. Może dla równowagi, dla szalejącej wszędzie nienawiści, Niemców do Polaków, do Żydów, Polaków do Niemców, Niemców do Hitlera i tysiąca innych. Miłości w tej powieści jest dużo, musi być jej dużo. I to na przekór wcale nie sprawia, że książka jest łatwiejsza, lżejsza, milsza w odbiorze dla czytelnika. Jest gorzej, przynajmniej w moim odczuciu, ponieważ miłość głównej bohateki Anny M

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!