Żyły – mieć w żyłach błękitną krew
Zamień czytanie na oglądanie!
Aktualnie na topie jest opalenizna. Nie za mocna, ale jednak widoczna. W dawnych czasach powodem do przechwałek była jednak jak najjaśniejsza skóra. Jeżeli jakaś kobieta (lub mężczyzna) mogła się pochwalić olśniewająco bladą skórą oznaczało to, że nie musi pracować (należy pamiętać, że w średniowieczu ludzie w większości pracowali na roli, gdzie słońce szybko im zapewniało modny dzisiaj brąz), a co za tym idzie, że jest bogata i wysoko urodzona. Biała skóra jest niemal przeźroczysta, bardzo dobrze widać przez nią żyły, które właśnie wydają się być niebieskie. Z czasem zdarzało się, że co niektóra arystokracja zaczęła sugerować, że wręcz jest inną rasą niż ich poddani. Dlatego teraz uwaga o błękitnej krwi jest aluzją do dobrego pochodzenia, królewskich korzeni. Zwrot w dzisiejszych czasach j
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Bumerang – wracać (powracać) jak bumerang
- As – mieć (trzymać) asa (atut) w rękawie
- Amaltea – róg Amaltei
- Baczność – mieć się na baczności
- Bank – mieć coś jak w banku
- Buzia – trzymać buzię na kłódkę
- Adam – w stroju Adama (adamowym)
- Alfa – być alfą i omegą
- Amen – jak amen w pacierzu
- Chmury – chodzić z głową w chmurach
Dodaj komentarz jako pierwszy!