Maliny – wpuszczać (wpuścić) kogoś w maliny

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Maliny – wpuszczać (wpuścić) kogoś w maliny, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Czy ktoś z Was miał okazję kiedyś jeść maliny? Te malutkie owoce są super smaczne! Soczyste, słodkie, o przyjemnej konsystencji i strukturze. A czy ktoś w Was miał okazję kiedyś te maliny samodzielnie zbierać? Oj! Tu już tej przyjemności jest o wiele mniej. Krzaczek maliny (a właściwie pnącze) jest pełen malutkich gałązek, gałązeczek pełnych malutkich, ale strasznie ostrych kolców! A owoce czają się w najdalszych kątach! Sięgnięcie po nie często przepłaca się pokaleczonymi rękami! Nic przyjemnego, prawda? „Wpuszczać kogoś w maliny”. Jeżeli damy komuś nadzieję na małe słodziutkie owoce i pokierujemy go do tych krzaczków, to zamiast słodyczy będzie miał gorzką niespodziankę prawda? Bardzo nieprzyjemną niespodziankę.

Przykłady:

Ares: Czyli powiedziałaś swojemu mężowi, że jeden z jego hutników potrzebuj

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!