Pieczeń – upiec swoją pieczeń na (przy) cudzym ogniu
Zamień czytanie na oglądanie!
Przez miliony lat świat się zmieniał. Z upływem lat człowiek wiedział o nim coraz więcej. Pomimo tego wciąż wiele rzeczy zostało jeszcze nieodkrytych i nie do końca wiemy, czy istnieją, czy też nie. By coś odkryć, najpierw trzeba odkryć coś innego. Po to właśnie ludzie tworzą wynalazki: ułatwiają życie i zbliżają nas do jeszcze większych rzeczy. Uznaje się, że pierwszymi wynalazkami człowieka były koło i ogień. Tutaj zajmę się tym drugim odkryciem. Ogień to jeden z żywiołów. Bardzo pomocny, choć równie niebezpieczny. Powstało o nim wiele frazeologizmów, m.in. „upiec swoją pieczeń przy cudzym ogniu”. Wyobraźmy sobie, że trwa przepiękny, letni wieczór. Siedzimy na trawie i wpatrujemy się w ogień, który mieni się różnymi odcieniami czerwieni, żółci i pomarańczy. Jednocześnie na nim
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Bumerang – wracać (powracać) jak bumerang
- As – mieć (trzymać) asa (atut) w rękawie
- Amaltea – róg Amaltei
- Baczność – mieć się na baczności
- Bank – mieć coś jak w banku
- Buzia – trzymać buzię na kłódkę
- Adam – w stroju Adama (adamowym)
- Alfa – być alfą i omegą
- Amen – jak amen w pacierzu
- Chmury – chodzić z głową w chmurach
Dodaj komentarz jako pierwszy!