chorda czy horda
Czy wiesz, że w jednym z polskich tłumaczeń gry komputerowej pomylono hordę zombie z chordą grzbietową? Efekt? Bohaterowie walczyli z… embrionalną strukturą anatomiczną! Takie językowe wtopy pokazują, dlaczego warto znać różnicę.
Czy „chorda” i „horda” to bliźniacze słowa? Pozorny duet, który dzieli wieki historii
Gdybyśmy przenieśli się w czasie, okazałoby się, że horda i chorda nigdy nie powinny się spotkać. Pierwsze wywodzi się z tureckiego „ordu” (obóz wojskowy), drugie – z greckiego „chordē” (struna). To zupełnie obce sobie wyrazy, które w języku polskim zderzyły się przypadkiem, tworząc pułapkę ortograficzną.
Dlaczego mylimy te wyrazy? Fonetyczny przekręt i fałszywi sobowtórowie
Winowajcą jest tu dźwięk „h”, który w niektórych dialektach brzmi niemal identycznie jak „ch”. Do tego dochodzą skojarzenia z innymi słowami: ktoś może błędnie łączyć hordę (przez „h”) z „horrendalnym” zachowaniem, a chordę – z „choreografią” ruchów zarodka. Prawda? Zupełnie inna!
Kiedy horda nie jest chordą? Przykłady, które zapadają w pamięć
Wyobraź sobie średniowieczną kronikę: „Horda Czyngis-chana spaliła gród” – tu nie ma miejsca na anatomiczne subtelności. Ale gdy w podręczniku biologii czytamy: „Chorda zanika w rozwoju płodu”, próba zastąpienia jej przez „hordę” stworzyłaby makabryczny obraz wojowniczych komórek.
Z życia wzięte: językowe wpadki i ich konsekwencje
W 2017 roku pewna firma reklamowa przygotowała kampanię o „walce z chordą szkodników”. Klienci wyobrażali sobie… pasożyty atakujące strunę grzbietową! Tymczasem w serialu „Gra o tron” tłumacz początkowo przetłumaczył „White Walkers” jako „Białe chordy”, co wywołało konsternację fanów biologii fantasy.
Od tatarskich namiotów do laboratoriów: wędrówka znaczeń
Słowo horda przeszło fascynującą metamorfozę: od neutralnego określenia koczowniczego obozu do pejoratywneg
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!