hańba czy chańba
Czy hańba nosi h jak hiena? Rozplątujemy językowy węzeł wstydu
Gdy emocje sięgają zenitu, a sytuacja wymaga mocnego słowa, wtedy zwykle padają dwa dźwięcznie podobne wyrazy: hańba i chańba. Choć różnica wydaje się minimalna, to właśnie ta pojedyncza litera decyduje o językowym savoir-vivre. Poprawna forma to wyłącznie wersja z h – i nie ma tu miejsca na kompromisy.
Czy wiesz, że w XIX-wiecznych listach miłosnych często specjalnie przekręcano „hańbę” na „chańbę” dla podkreślenia dramatyzmu? Dziś taki zabieg mógłby zostać uznany za literacką zbrodnię!
Skąd ten cholerny „ch” w hańbie? Historia jednego błędu
Błąd wynika z potężnej siły fonetycznej iluzji. Wymawiając „hańba”, wielu Polaków subiektywnie słyszy przedłużone „h”, które mózg automatycznie chce zapisać jako „ch”. To dokładnie ten sam mechanizm, który każe nam szukać „ch” w słowach typu „hak” czy „herbata”, choć tam nie występuje. Ciekawe, że w przypadku hańby ten błąd nasila się w momentach emocjonalnego zaangażowania – przeklinając polityków czy kibicując ulubionej drużynie, częściej dodajemy zbędne „ch”.
Kiedy książęta pisali „chańba”: historyczne perypetie słowa
W średniowiecznych tekstach można czasem natknąć się na formę „chańba”, co nie oznacza, że nasi przodkowie byli językowymi ignorantami. Do XVI wieku istniała bowiem swoboda w zapisie głosek ch i h. Dopiero prace Jana Kochanowskiego i innych renesansowych humanistów ustaliły obecne standardy. Ciekawostka: w „Kazaniach świętokrzyskich” z XIV wieku występuje wyłącznie forma „hanba”, co sugeruje, że pierwotna wersja rzeczywiście nie miała „ch”.
Hańba w popkulturze: od Wyspiańskiego do memów
W „Weselu” Wyspiańskiego Czepiec mówi: „Hańba temu, co by się złego imienia Polski powstydził„. Gdyby Stanisław użył formy z „ch”, cały patos sceny rozsypałby się jak domek z kart. Współcześnie zaś internetowa „hańba” żyje własnym życiem – popularne memy z napisem „hańba!” często celowo przekręcają pisownię dla komicznego efektu, udowadniając, że nawet w błędzie tkwi siła komunikacyjna.
Jak nie dać się zwieść pozorom? Praktyczne ćwiczenia
Wyobraź sobie sytuację: kolega przesyła ci SMS-a „Chańba tym oszustom!„. Zamiast lajkować, napis
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!