herszt czy cherszt
Czy wiesz, że słowo herszt pierwotnie oznaczało… jelenia? Ta zaskakująca etymologia tłumaczy, dlaczego niektórzy próbują dodawać mu literę „c” na początku – jakby chcieli upodobnić je do „chartów” czy „chrustu” zamiast sięgnąć do jego germańskich korzeni!
Herszt: dowódca zbójców czy literówka z historią w tle?
Gdy w grę wchodzi przywództwo wśród hultajów, tylko jedna forma ma rację bytu: herszt. Ten niemiecki imigrant językowy (od średnio-wysoko-niemieckiego „hirsch” – jeleń) zadomowił się w polszczyźnie jako określenie przywódcy zbójców. Tymczasem cherszt to fonetyczny miraż, który nie ma żadnego uzasadnienia w historii słowa – choć niektórzy uparcie dodają mu „c”, jakby chcieli stworzyć hybrydę „chrustu” i „hersztu”.
Dlaczego „c” wkrada się do tego słowa?
Błąd wynika z potrójnego nieporozumienia. Po pierwsze – podobieństwo do wyrazów z „ch” w nagłosie (chart, chmura). Po drugie – skojarzenie z archaizmami typu „chłystek”. Po trzecie – próba tworzenia nowych słów przez analogię (jak „chrobot” od „skrobać”). Tymczasem prawdziwy herszt ma w herbie jelenia, nie zaś chrabąszcza!
Od jeleniego tropu do zbójeckiego szlaku
W XV-wiecznych kronikach niemieckich „Hirsch” (jeleń) był przydomkiem odważnych dowódców. Gdy termin przeniknął do Polski, zyskał typowo słowiański przyrostek „-t” i… zmienił profesję. Z szlachetnego zwierzęcia stał się hersztem zbójników – jak Janosik w tatrzańskich legendach czy Zawisza Czarny w niejednej szkolnej lekturze.
Współczesne oblicza hersztostwa
Dziś herszt wyskakuje z kart powieści jak żywy:
„Herszt bandy krzyknął: »Hej, chłopcy! Dziś napadamy na… ortografów!«”.
W serialu „Rojst” mroczny herszt przemytników nosi charakterystyczny wąs jak u XVII-wiecznego zbója. Nawet w korporacyjnym żargonie można usłyszeć:
„Nasz herszt działu znów zarządza przez krzyki” – choć tu lepiej uważać na HR!
Kulturowe wariacje na temat hersztów
W „Zemście” Fredry Cześnik mógłby zostać hersztem awanturników, gdyby nie szlacheckie pochodzenie. W grach komputerowych (Wiedźmin 3, Kingdom Come: Deliverance) hersztowie bandytów zwykle noszą charakterystyczne kapelusze – jakby chcieli podkreślić swoją „koronę” przywódcy. A w kabaretowym skeczu Tadeusza Chyły:
„Herszt? To taki szef, co zamiast garnituru nosi skórę niedźwiedzia i ma sekatorek zamiast długopisu!&
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!