holistyczny czy cholistyczny
Holos czy cholos? Tajemnica słowa, które myli nawet profesorów
Gdyby istniał konkurs na najbardziej podstępne słowo zaczynające się od „h”, holistyczny pewnie zająłby podium. Poprawna forma brzmi jak zaklęcie z greckiego eposu, podczas gdy cholistyczny przypomina raczej nazwę choroby żołądka. Dlaczego ta litera „h” sprawia tyle kłopotów? Odpowiedź kryje się w mrokach historii języka i… ludzkiej psycholingwistyki.
Czy wiesz, że pierwsze polskie tłumaczenie tekstów o holizmie powstało w 1938 roku, a autor przez pomyłkę użył formy „cholistyczny”, co zmieniło sens całego rozdziału o filozofii Wschodu na rozważania o zaburzeniach trawienia?
Dlaczego „cholistyczny” brzmi jak medyczny żart?
Wyobraź sobie wizytę u lekarza, który zamiast leczyć przyczyny choroby, skupia się na… woreczku żółciowym. „Podejście cholistyczne” w takim kontekście nabierałoby komicznego znaczenia, łącząc greckie „holos” (całość) z łacińskim „cholē” (żółć). Ten językowy kogel-mogel powstaje, gdy nasz mózg automatycznie łączy nieznane słowo z podobnie brzmiącymi: cholesterolem, cholewką czy cholecystektomią.
Jak holizm wdarł się do polszczyzny przez okno historii?
Śladów poprawnej formy holistyczny należy szukać w 1926 roku, gdy Jan Smuts w książce „Holism and Evolution” po raz pierwszy użył tego terminu. Polscy filozofowie, przekładając dzieło, stanęli przed dylematem: jak oddać angielskie „h” nieznane w rodzimych wyrazach. Wybór padł na zapis przez „h”, co do dziś dnia wprawia w zakłopotanie nawet redaktorów naukowych. Dla kontrastu – w czeskim słowo brzmi „holistický”, a w rosyjskim „холистический”, co pokazuje uniwersalność tego językowego wyzwania.
Czy można być holistycznym w kuchni albo w kinie?
W kultowym filmie „Reich” z 1985 roku główny bohater krzyczy: „Trzeba to zobaczyć holistycznie!”, analizując… układ krwionośny krowy na rzeźnickim haku. Ten absurdalny dialog świetnie pokazuje, jak elastyczne jest to pojęcie. Współcześni szefowie kuchni używają tego określenia, opisując dania łączące smak, zapach i teksturę. A w modzie „holistyczna stylizacja” oznacza dobieranie ubrań pod kątem osobowości, a nie tylko urody.
Jak zapamiętać poprawną formę dzięki… horrorom?
Wyobraź sobie scenę z filmu grozy: „Duch Holos pożera tych, którzy pomylą literę w jego imieniu!”. Ta językowa mnemotechnika działa, bo łączy emocje z nauką. Inny sposób? Zauważ, że „hol-” pojawia się w słowach kojarzących się z całością: hologram (trójwymiarowy obraz), holokryzja (rodzaj rozmnażania u mszywiołów). Natom
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!