🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

hotel czy chotel

Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Czy wiesz, że w XIX-wiecznych polskich gazetach pisano czasem „chotel”, bo uważano, że to słowo pochodzi od… rosyjskiego „chata”? Ten językowy absurd pokazuje, jak łatwo ulec pozorom. Dziś już wiemy, że hotel zawdzięczamy francuskim arystokratom, nie słowiańskim chatom!

Dlaczego nawet doświadczeni kelnerzy czasem mylą się przy pisaniu?

W eleganckiej restauracji na warszawskim Mokotowie widziałem kiedyś kartkę z napisem „obiady dowozimy do chotelu”. Ten błąd ortograficzny kosztował właścicieli więcej niż nieudane danie – klienci zaczęli żartować, że skoro nie potrafią napisać hotelu, to pewnie i rosół im nie wyjdzie. Fonetyczna pułapka słowa chotel jest podstępna, bo w wymowie „h” brzmi jak bezdźwięczne „ch”, szczególnie w szybkiej mowie.

Jak powstał ten ortograficzny minowy? Historia pełna niespodzianek

W 1768 roku księżna Izabela Czartoryska pisała w pamiętnikach o „hotelu nad Sekwaną”, używając francuskiej pisowni. Tymczasem w listach mieszczan z tego samego okresu spotykamy formę chotelle – efekt mody na „francuszczyznę przez szlachtę przekręcaną”. Dopiero reforma ortografii z 1927 roku ostatecznie zakopała chotel w lamusie błędów, choć do dziś w gwarach podhalańskich usłyszeć można „he tel” – kompromis między gwarą a normą.

Czy bohaterowie „Lalki” Prusa wiedzieliby, jak pisać poprawnie?

W kultowej powieści Wokulski zatrzymuje się w hotelu Europejskim, ale w pierwszych wydaniach pojawiała się pisownia „hotelle” z francuskim rodowodem. Co ciekawe, w korespondencji autora znajdziemy żartobliwe zdanie: „Mój służący uparł się, że to »chotel«, bo »przecież się chowa podróżnych jak w chacie«”. Ten językowy absurd świetnie pokazuje, jak analogia do rodzimych słów (chata → chotel) może zwieść nawet bystre umysły.

Współczesne paradoksy: dlaczego Google Maps czasem się myli?

W 2019 roku nawigacja kierowała turystów do… piekarni „Chotella” w Poznaniu, gdy ci szukali hotelu Polonez. Algorytm uznał, że chotel to poprawna wersja, bo częściej wpisywano ją w tej okolicy. To doskonały przykład, jak masowa powtarzalność błędów może tworzyć iluzję poprawności. Tymczasem etymolo

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!