🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

mięso lub mienso

Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Czy Polacy jedzą „mienso” jak bohaterowie fantasy? Prawda o kulinarnej ortografii

W polskich garnkach i na talerzach króluje wyłącznie mięso, choć niektórzy próbują przyrządzić magiczne mienso – literowa pomyłka, która brzmi jak nazwa eliksiru z gry RPG. To nie przypadek, że nasze podniebienia rozpoznają dźwięk „ę”, ale pióra (i klawiatury) czasem płatają figle. Zanim wyruszymy w podróż przez historię tego słowa, spójrzmy na zdanie, które rozstrzyga spór: „Mięsożerca z miękkim sercem żuł soczyste mięso, mieniąc się w blasku księżyca”.

Czy wiesz, że… w XIX-wiecznych zaborach pruskich urzędowe dokumenty często zawierały błędną formę „mienso”? Rosyjscy cenzorzy z kolei próbowali forsować absurdalną wersję „mianso”, uznając polskie „ę” za przejaw buntowniczej ortografii. Dziś takie historyczne kwiatki językowo-polityczne śmieszą filologów!

Dlaczego „mięso” ma w środku haczyk, a nie nos?

Klucz tkwi w etymologicznej pułapce. Słowo pochodzi od prasłowiańskiego *męso, gdzie nosówka „ę” pozostała nienaruszona mimo upływu wieków. Gdy w innych wyrazach (jak „miesiąc” → „miesięczny”) głoska ewoluowała, tu – niczym kulinarna tradycja – zachowała się w pierwotnej formie. Błąd mienso wynika z próby zapisania wymowy potocznej, gdzie „ę” przed „s” rzeczywiście brzmi nieco jak „en”. Ale język polski to nie fonetyczny dziennik – pisownia hołubi tradycję, nie współczesną artykulację.

Gdyby Sienkiewicz pisał o „mienisie”… Literackie przypadki ortograficznej czujności

W „Potopie” Wołodyjowski zajadał mięso baranie, nie zaś wymyślne mienso. Ten szczegół wcale nie jest przypadkowy – dawni skrybowie używali skrótów graficznych (tzw. superscriptów), które mogły prowadzić do niejednoznaczności. W rękopisie „Quo Vadis” Petroniusz wypowiada złośliwie: „Mięso Neronowego lwa było tak twarde, że mogłoby służyć za pancerz”. Gdyby Henryk Sienkiewicz uległ fonetycznej pokusie, rzymska uczta brzmiałaby jak scenariusz parodii!

Mieso vs. mięso – wojna na głoski w gwarach i slangu

W gwarze podhalańskiej usłyszymy „mieso”, w poznańskiej – „mjenso”, ale żadna z tych form nie usprawiedliwia pisowni mienso. Ciekawostka: hip-hopowy zespół Paktofonika w utworze „Chwile ulotne” rymuje: „Życie to nie mięso, żeby je konsumować”. Gdyby poszli na łatwiznę fonetyczną, rytm wersu rozpadłby się jak źle doprawiony stek.

Kulinarna ortografia – gdy literówka zmienia smak potrawy

Wyobraźmy sobie menu z potrawą „mienso po wiedeńsku”. Klient spodziewa się może cielęciny w panierce, a dostanie… co? Mięso z

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!