nienawidzę czy nie nawidzę – razem czy osobno
Tutaj mamy do czynienia z wyrazem pułapką, ponieważ wielu wybierałoby pisanie oddzielnie. Bo przecież mamy partykułę nie do wyrazu nawidzić, więc pewnie określa on czasownik, a w takim wypadku mamy obowiązek pisać to oddzielnie.
Nienawidzić jest jednak formą osobową liczby pojedynczej od słowa nienawidzę. To definiuje pisownię łączną.
Przykłady poprawnej pisowni:- Nienawidzę przebierać się w pracy, kiedy wszyscy się na mnie gapią, strasznie się wtedy wstydzę i czuję się zgorszony.
– Tyle razy już mówiłem, że nienawidzę marchewki w zupie jakiejkolwiek to jak na złość teściowa musiała mi jej nawalić pół talerza tylko po to żebym tego nie zjadł.
– Nie żebym nienawidził deszczu, ale jeżeli któryś dzień z rzędu mamy bardzo brzydką pogodę i jest zimno, to można już być zdenerwowanym i szczerze liczyć, aby wróciła już piękna słoneczna aura.
– Nienawidzę sytuacji, kiedy ktoś postawi mnie przed faktem dokonanym i nie mam już żadnej możliwości odwrotu od sytuacji.
– Wiedziałem, że wydarzy się to, czego się obawiałem. Nienawidzę zajmować się dziećmi, a dzisiaj muszę opiekować się dwoma wrednymi dziećmi mojej kuzynki, którzy naprawdę potrafią napsuć masę krwi.
– Udało mi się wykonać zadanie, mimo tego, że autentycznie nienawidzę tej czynności. Jestem z siebie dumny, ale wierzę, że nigdy więcej nie będę musiał tego wykonywać.
– Zdecydowałem się na to aby odrzucić ofertę przejścia do klubu, którego szczerze nienawidzę. Mimo że finansowo i zawodowo to była o niebo lepsza oferta to nie byłem w stanie zmusić się do jej podpisania.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!