oboje czy obydwoje
Czy „obydwoje” to błąd? Krwawa wojna o polskie liczebniki zbiorowe
Gdy dwie osoby wchodzą do pokoju, język polski ma gotową pułapkę: oboje to jedyna poprawna forma, podczas gdy obydwoje przypomina językowe siamese twins – połączone wbrew logice. Choć druga wersja brzmi przekonująco, to lingwistyczny odpowiednik mówienia „cofać się do tyłu” – pozornie wzmacnia przekaz, w rzeczywistości go psuje.
Czy wiesz, że w 1936 roku redaktorzy „Wiadomości Literackich” toczyli spór o „obydwoje”, nazywając je „słownym kalectwem”? Jeden z poetów odparł wówczas: „Niech obydwoje nas diabli wezmą!” – celowo używając kontrowersyjnej formy jako prowokacji artystycznej.
Dlaczego „obydwoje” brzmi tak naturalnie, skoro jest błędne?
Winowajcą jest mechanizm języka potocznego. Gdy mówimy „obydwa” (dwie rzeczy) i „obydwie” (dwie kobiety), mózg automatycznie tworzy analogię do osób. Stąd pokusa, by dodać cząstkę „-dwoje” do „oby”, mimo że „oboje” już zawiera w sobie znaczenie „dwojga”. To tak, jakby zapytać: „Ile jest dwa razy dwa?” i odpowiedzieć: „Cztery dwie”.
Historia pewnego językowego rozstroju
W „Chłopach” Reymonta znajdziemy zdanie: „A oni oboje stali jak słupy soli, choć w chałupie głód”. Pisarz celowo unikał „obydwoje”, które w XIX wieku uznawano za gwarowe. Ciekawostka: w korespondencji Elizy Orzeszkowej pojawia się forma „obojedwoje” – hybryda tak absurdalna, że mogłaby powstać tylko w gorączce twórczej.
Współczesne potyczki z duchem języka
W serialu „Rojst” padło zdanie: „Niech się obydwoje wynoszą z tego błota!” – błąd celowo podkreślał prowincjonalne pochodzenie postaci. To świetna ilustracja zasady: w dialogach literackich „obydwoje” może służyć charakterystyce bohatera, ale w oficjalnych tekstach staje się językowym faux pas.
Królowe przekrętu vs. puryści
W 2022 roku pewna
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!