piękny czy pienkny
Czy wiesz, że w XV wieku pisano „piekny” bez nosowego „ę”? Dopiero później językoznawcy dodali kreskę, by oddać specyficzną wymowę – to dowód, że nawet najpiękniejsze słowa mają swoje brzydkie tajemnice!
Czy „pienkny” to nowy trend w języku młodzieżowym?
Absolutnie nie! pienkny to klasyczny błąd ortograficzny, który – niczym uparty chwast – wyrasta w esemesach, komentarzach i nawet miłosnych wyznaniach. Poprawna forma to zawsze piękny, gdzie litera „ę” gra pierwsze skrzypce. Wyobraź sobie, że „ę” to elegancki kapelusz, który ten przymiotnik nosi z dumą od ponad pięciu stuleci!
Dlaczego nawet inteligentni ludzie mylą „piękny” z „pienkny”?
Winowajcą jest tzw. dyktando ucha. W szybkiej wymowie „ę” przed spółgłoską „k” brzmi jak zwykłe „e”, co prowadzi do fonetycznych nieporozumień. To tak, jakbyśmy chcieli zapisać „haczyk” jako „hacyk” – niby brzmi podobnie, ale traci swój charakter. Historyczna analiza pokazuje jeszcze jeden haczyk: w staropolszczyźnie istniało słowo „pěkny” (przez „e”), co może podszywać się pod naszą podświadomość językową.
Jak rozpoznać fałszywego „pienknego” w tłumie?
Wyobraź sobie scenę: ktoś opisuje zachód słońca jako „pienkny widok”. To tak, jakby Van Gogh namalował „Gwiaździstą Noc” flamastrem – technicznie możliwe, ale zupełnie pozbawione magii. Prawdziwe piękno kryje się w detalach: litera „ę” to jak artystyczny podpis w rogu obrazu, który nadaje wartość całemu dziełu.
Czy Mickiewicz i Szymborska też się mylili?
W „Panu Tadeuszu” znajdziemy line: „Jak piękne są te pola malowane zbożem”. W rękopisie wieszcza nie ma śladu po „pienkny” – poeta wiedział, że prawdziwa uroda wymaga ortograficznej precyzji. Nawet współczesna noblistka Wisława Szymborska w wierszu „Nic dwa razy” podkreślała: „Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy” – i pewnie dodałaby, że nie ma też dwóch prawidłowych pisowni tego przymiotnika.
Pieniężne kłopoty z „pienknym”
Zabawna pomyłka zdarzyła się w 2019 roku, gdy pewna firma kosmetyczna wydrukowała 50 000 opakowań kremu „dla pienknej cery”. Kampania zamiast chwalonej – stała się memem. Internauci żartowali: „Krem tak dobry, że nawet portfel będzie piękny po tych wydatkach!”. Moralność? Ortografia potrafi być równie ważna jak skład pr
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!