poważny czy powarzny
Czy istnieje coś bardziej poważnego niż błąd ortograficzny? Rozstrzygamy spór: poważny czy powarzny
Gdyby polska ortografia była westernem, poważny i powarzny stałyby naprzeciw siebie w pojedynku na głoski. Tylko jedna forma wychodzi z tej konfrontacji żywa – ta z charakterystycznym „ż” przypominającym rewolwerowy koktajl historii języka.
Czy wiesz, że w XIX-wiecznych listach miłosnych często spotykano błędną formę „powarzny”? Romantyczni adepci pisania tłumaczyli to… wagą uczuć, które „parzą serce”. Dziś taki błąd mógłby jednak spalić szansę na randkę!
Dlaczego „ż” to językowy rewolwerowiec w tym słowie?
Klucz ukrywa się w etymologicznej kaburze. Przymiotnik poważny wywodzi się od staropolskiego „ważyć” (rozważać, cenić), nie zaś od „warzenia” czy „zwarzania”. To właśnie owo „waż-” w rdzeniu każe nam sięgać po „ż” jak po językowy argument.
Czy „powarzny” to błąd rodem z kuchni?
Błędna forma często powstaje przez skojarzenie z garnkiem: „warzyć zupę” → „powarzny problem”. Tymczasem prawdziwe źródło słowa to sala sądowa, nie kuchenne palenisko. Gdy mówimy o poważnej rozmowie, bardziej pasuje tu waga sprawiedliwości niż warząchew.
Jak zapamiętać różnicę przez absurdalne skojarzenia?
Wyobraź sobie urzędnika z wąsami w kształcie litery „ż”, który waży każdą decyzję na staroświeckiej szalce. Gdy próbujesz wpisać mu „rz” w dokument, wybucha płomiennym: „To nie do warzenia, tylko do ważenia!”.
Gdzie „poważny” pojawia się w nieoczekiwanych kontekstach?
W serialu „Ranczo” ks. Adam używa słowa poważny w co drugiej scenie, ale prawdziwy popis daje Jan Nowicki w „Znachorze”: „To nie jest zwykły guz, to jest poważny problem” – tu „ż” brzmi jak diagnoza wyroku. A w kabarecie? „Jestem poważnym aktorem… no, przynajmniej w urzędzie skarbowym”.
Czy literatura potwierdza tę pisownię?
W „Lalce” Prusa czytamy: „Stanisław Wokulski przybrał poważny
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!