spadać w dół – pleonazm
Ach, ten język polski…sprawianie problemów potrafi być jego specjalnością, prawda? Może i tak, ale jeśliby się dobrze zastanowić nasza wiedza jest tego główną przyczyną. Zapamiętywanie poprawnych zapisów słów jest bardzo ważne, szczególnie że wiele słów nadal jest tajemnicą dla różnych osób. Jest to w pełni normalne, w języku polski wyróżniamy miliony wyrazów! Te naprawdę ciężko zapamiętać, ale niezależnie od liczby wszystkich słów, powinniśmy utrwalać poznane. Nie obejdzie się również bez ich poznawania, ponieważ do naszego języka ciągle przybywają nowe słowa. Jego znajomość, którym posługujemy się na co dzień, powinna być priorytetem, ponieważ to od niej zależy komfort posługiwania się nim w komunikacji. Naszym dzisiejszym tematem będzie pewien pleonazm, który widzicie w temacie wypracowania? Dlaczego nim jest?
Spadać w dół, czyli tak zwane masło maślane
Pleonazmy składają się z dwóch słów, których znaczenie jest niemalże identyczne. Nie można spadać w górę i na boki, więc oczywistą rzeczą jest, że spadanie tyczy się dołu. Możemy mówić „lecieć w dół”, bo w tym z kolei nie wiemy, w którą stronę „lecimy”. Innymi poprawnymi zastosowaniami są spadać, upadać oraz opadać.
Przykłady zastosowania poprawnych form:
→Latanie balonem zawsze mnie interesowało, dlatego ostatnio spełniło się moje marzenie. Gdy byłam trochę wyżej, z początku cały czas leciałam w dół, nie potrafiłam zapanować nad tą maszyną.
→Nie lubię jeździć windą – zawsze czuję się, jakbym spadała. Jest to dla mnie niekomfortowe.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!