tajemnica poliszynela czy tajemnica polisznela
Tajemnica poliszynela to rozpowszechniona tajemnica, która przez niektórych nadal traktowana jest jako informacja poufna, tajemnica o której wszyscy wiedzą, nikt jednak o niej nie mówi. Poprawną formą tego wyrażenia jest „tajemnica poliszynela”, ponieważ ma swoje źródło w klasycznym francuskim teatrze kukiełkowym, gdzie Poliszynel głośnym szeptem wyjawiał publiczności tajemnice i zamiary, których nie znały inne postaci. Forma „tajemnica polisznela” jest niepoprawna.
Przykłady zdań z poprawnym użyciem wyrażenia „tajemnica poliszynela”:
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że sąsiad bije swoją żonę – wszyscy o tym wiedzą, gdyż codziennie, kiedy wraca z pracy słychać krzyki i awantury, a potem głośny płacz, każdy jednak udaje, że o niczym nie wie, ponieważ ów sąsiad zatrudnia całą wieś w swojej firmie.
Pani Kowalska z pobliskiego sklepiku warzywnego notorycznie używa zepsutej wagi do ważenia warzyw i owoców oszukując swoich klientów – jest to osiedlowa tajemnica poliszynela, bo choć wszyscy o tym wiedzą, to nikt o tym nie mówi głośno, a wszystko dlatego, że mąż owej pani Kowalskiej jest z kolei znanym osiedlowym rzezimieszkiem i wszyscy się go boją, zwłaszcza gdy wpada w furię.
Karolina dowiedziała się z jakiegoś tajnego źródła, że nasza pani od geografii nosi perukę, który to fakt stał się tajemnicą poliszynela.
Oglądałem kiedyś przedstawienie, w którym dziwny starzec wyjawiał publiczności wszystkie swoje zamiary, a dopiero dzisiaj dowiedziałem się od mojej siostry, że to właśnie stąd wzięło się powiedzenie „tajemnica poliszynela”.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!