zasuwka czy zasówka

Czy zamkniesz drzwi na zasuwkę czy zasówkę? Poznaj tajemnicę jednej głoski
Gdyby stare kłódki mogły mówić, opowiedziałyby historię językowego potknięcia: zasuwka to jedyna poprawna forma, podczas gdy zasówka pozostaje częstym błędem wynikającym z fonetycznej pułapki. Ta metalowa zapadka chroniąca drzwi przed włamaniem stała się nieoczekiwanie bohaterką ortograficznego dramatu.
Czy wiesz, że… w 1927 roku sąd w Poznaniu rozpatrywał sprawę o oszustwo, gdzie kluczowym dowodem było… błędne napisanie słowa „zasuwka” w umowie? Oskarżony twierdził, że chodziło o zupełnie inne urządzenie, ale sędzia uznał, że „żadna zasówka nie istnieje w przyrodzie jak jednorożec”!
Dlaczego „zasówka” brzmi tak przekonująco?
Błąd rodzi się w miejscu, gdzie słuch zdradza rozum. Wymawiając „zasówka”, mimowolnie nawiązujemy do wyrazów typu „kówka” (od „kowa”) czy „główka”, gdzie „ów” występuje naturalnie. Tymczasem źródłosłów naszego wyrazu to czasownik „zasuwać” (nie mylić z „zasypywać”), stąd twarde „suw” w rdzeniu.
Jak rozpoznać językowego oszusta?
Wyobraź sobie średniowiecznego płatnerza kującego rygle. Gdy mówił: „Zasuwajcie tę blachę mocniej!”, nikt nie pomyślałby o dodaniu magicznego „ó”. Współczesny hydraulik montujący zasuwkę kulową kontynuuje tę tradycję – jego narzędzia mają w nazwie ruch, nie sen (którego domniemanie kryje się w błędnym „zasówka”).
Gdzie szukać „zasuwki” w kulturze?
W adaptacji „Lalki” Prusa z 1968 roku padło zdanie: „Zasuń tę zasuwkę jak należy, subjekcie!” – reżyserzy specjalnie podkreślili twarde „u”, by oddać charakter epoki. Z kolei w grze komputerowej „Wiedźmin 3” Geralt z Rivii używa zasuwki do otwarcia tajemnej komnaty – tu poprawna pisownia stała się elementem łamigłówki dla graczy.
Czy Napoleon miał problem z zas
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!