zwierzętom czy zwierzętą
Gdyby zwierzęta umiały pisać, czy też popełniałyby błędy?
Zacznijmy od krótkiej odpowiedzi na dręczące wielu pytanie: jedyną poprawną formą jest zwierzętom. Zwierzętą to błąd ortograficzny, który – choć brzmi nieco egzotycznie – regularnie pojawia się w listach miłośników przyrody, komentarzach pod filmami z kotami, a nawet w oficjalnych dokumentach. Dlaczego ta konkretna końcówka sprawia tyle kłopotów? Odpowiedź kryje się w meandrach polskiej deklinacji i ludzkiej skłonności do upraszczania języka.
Czy wiesz, że w 2019 roku jeden z warszawskich schroniskowych profili społecznościowych opublikował post z błędnym hashtagiem #DlaWszystkichZwierzętą? Przez trzy godziny nikt nie zwrócił uwagi na pomyłkę, a internauci żywo komentowali: „W końcu walczymy o prawa zwierząt, nie o przecinki!”.
Dlaczego „zwierzętom” brzmi jak zaklęcie z Hogwartu?
Przyjrzyjmy się magicznej końcówce -om. W języku polskim pełni ona konkretną funkcję – wskazuje na celownik liczby mnogiej (komu? czemu?). Gdy mówimy „oddajemy hołd zwierzętom„, gramatycznie stawiamy je w roli beneficjentów naszej czci. Tymczasem końcówka -ą w formie zwierzętą jest językowym kameleonem – może oznaczać biernik (widzę dziewczynę) lub narzędnik (idę z dziewczyną), ale nigdy dopełniacz czy celownik.
Czy niedźwiedź polarny popełniłby ten błąd?
Wyobraźmy sobie lekcję gramatyki w lesie. Jeż uczący wronę poprawnej polszczyzny mruczy: „Mówisz 'dajemy żołędzie zwierzętom’, nie 'zwierzętą’! Przecież nie mówisz 'daję żołędzie wroną’, tylko 'wronie’!”. To właśnie błąd analogii do innych form bywa źródłem pomyłek. Wielu użytkowników języka nieświadomie łączy końcówkę celownika liczby pojedynczej (-u w „zwierzęciu”) z dopełniaczem liczby mnogiej (-ąt w „zwierząt”), tworząc hybrydę zwierzętą.
Jak brzmiałaby miłosna ballada z błędem?
W kultowym utworze Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat” padają słowa: „Żeby człowiek człowiekowi stawał się przyjacielem”. Gdyby autor napisał „przyjacią”, utwór straciłby rytm i sens. Podobna katastrofa spotkałaby wiersz Tuwima „Lokomotywa”, gdyby zamiast „para buch, koła w ruch” pojawiło się „parą buch, kołom w ruch”. Błąd w formie zwierzętą niszczy nie tylko poprawność, ale i melodyjność języka.
Czy historyczne teksty mogą nas zmylić?
W XVI-wiecznych tekstach Jana Kochanowskiego znajdziemy formy typu „zwierzętom”
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!