Beker – T. Borowski – Dzień na Harmenzach

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Beker – T. Borowski – Dzień na Harmenzach, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Beker – bohater opowiadania „Dzień na Harmenzach” autorstwa Tadeusza BorowskiegoBeker był osobą, która całkowicie podporządkowała się nowej rzeczywistości. Nowe zasady stały się dla niego normalne i nie kwestionował ich. W swoich działaniach był bezwzględny, o czym świadczy fakt, że ukarał śmiercią własnego syna. Więź z dzieckiem nie stanęła mu na przeszkodzie w wykonaniu okrutnego wyroku. Powiesił on syna za kradzież chleba. Mówił o tym Tadeuszowi z dziwnym spokojem. Można go określić mianem „człowieka zlagrowanego”, czyli takiego, który się przystosował oraz nie uznawał żadnych wyjątków, jeśli chodziło o ukaranie osób łamiących obozowe reguły. Za wszelką cenę starał się przeżyć, stawiając tym samym dobro człowieka na drugim miejscu. Nie zważał na to, czy kogoś krzywdzi, ponieważ najważniejsze było to, aby dotrwać kolejnego i kolejnego wschodu słońca. Doświadczył, jak to określił, „prawdziwego głodu”, który oznaczał chęć zjedzenia swojego towarzysza, aby zaspokoić swoją potrzebę. Twierdził, że patrzył już w ten sposób na inną osobę.Beker nie cieszył się dobrą opinią. Jego drugi syn, który przebywał na kwarantannie, chciał, aby zabito jego ojca za to, co się działo w Poznaniu. Z kolei Tadek powiedział mu, że będzie wybiórka i że ma nadzieję, że to on pójdzie do komina, co świadczyło o tym, że naprawdę brzydził się jego zachowaniem. Nic dziwnego, w końcu trudno jest pojąć, jak można zabić własne dziecko i uważać, że na to zasłużyło za kradzież pożywienia. Nie zauważa, że gorszym czynem było morderstwo, któ

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!