Bohun Jerzy – H. Sienkiewicz – Ogniem i mieczem

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Bohun Jerzy – H. Sienkiewicz – Ogniem i mieczem, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Charakterystyka Jerzego Bohuna, Henryk Sienkiewicz „Ogniem i mieczem”.

Jerzy Bohun – jeden z głównych bohaterów powieści Henryka Sienkiewicza pod tytułem „Ogniem i mieczem”. Jest on atamanem kozackim, uwielbianym przez Kozaków, za czyny, jakich dokonał. Ślepcy śpiewali o nim pieśni na jarmarkach i w karczmach. Właściwie jednak nikt nie wiedział, kim on jest i skąd pochodzi. Nie lubił mówić o swojej przeszłości. Pewne było tylko, że jego kolebką były stepy zaporoskie, ze swoimi porohami, jarami. Od wyrostka związał się z tym światem. Nie znał innych nocy niż przy ognisku, ani innych dni niż na siodle. W czasie pokoju chodził „za rybą i zwierzem”. Błądził po zakątkach Dniepru z grupą półnagich towarzyszy, to znów zaszywał się głęboko w lasach i borach na kilka miesięcy. Swojego rzemiosła uczył się przy wyprawach po trzody i tabuny tatarskie, zasadzkach, staczanych bitwach. Bardzo wcześnie stał się ulubieńcem całego Niżu, wkrótce sam przewodził innym. Gotów był w sto koni iść choćby na siedzibę chana krymskiego. Palił ułusy i miasteczka, wycinał w pień mieszkańców, dla schwytanych murzów nie miał litości – rozdzierał ich końmi. Słowem spadał jak burza i przechodził jak śmierć, nic za sobą nie zostawiając. Większość jego wypraw była wręcz szalona. Mniej odważni wisieli na palu w Carogrodzie (Stambule), lub gnili wiosłując na tureckich galerach. On zaś zawsze wychodził zdrowo i z łupem obfitym.
Ze wszystkich watażków to on najbardziej uosabiał ideał Kozaka-rycerza. Dlatego więc pieśni o nim śpiewała cała Ukraina. Był jednak lepiej wykształcony niż przeciętny Kozak , potrafił pięknie grać pieśni na bandżurze. Sprawia to, że nie jest tak prostolinijny jak większość jego towarzyszy. Również można jego zbrodnie tłumaczyć tym, że jest pułkownikiem i dowodzi zgrają wiecznie pijanych Kozaków, często morujących się wzajemnie za nieznaczne nieporozumienia, musi więc utrzymywać wśród nich dyscyplinę. W końcu co to za żołnierz, co jest wiecznie pijany i uderzy�

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!