Grabiec – J. Słowacki – Balladyna

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Grabiec – J. Słowacki – Balladyna, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Grabiec to prosty, skłonny do pijaństwa i zabawy chłop. Spotyka się z Balladyną, ale jednocześnie przechwala się powodzeniem u wielu dziewczyn. I rzeczywiście – wbrew logice to właśnie on staje się obiektem westchnień Goplany. Co o tym zadecydowało?
Grabiec w „Balladynie” Juliusza Słowackiego jest postacią drugoplanową, ale od jego relacji z tytułową bohaterką i zazdrości o niego ze strony Goplany zaczyna się wszystko. Jego postrzeganie świata jest bardzo proste. Interesuje go zaspokajanie doczesnych pragnień. Marzy o władzy, którą rozumie jako nieograniczone źródło rozkoszy ziemskich. Będąc królem, mógłbym objadać się do syta, pić bez końca, ubierać się szykownie, wydawać rozkazy i nieustannie leniuchować – myśli Grabiec.
Grabiec jest kochankiem Balladyny. Trudno w tym przypadku mówić o jakimś głębokim uczuciu. W tymże hulace zakochuje się Goplana – nimfa zamieszkująca głębiny Gopła. Jak do tego doszło? Otóż wpadł do przerębla i niemal się utopił. Wówczas do akcji wkroczyła Goplana, która wyniosła go ponad powierzchnię wody. Od tego czasu nie może przestać o nim myśleć, nieustannie go poszukuje, jednak Grabiec nie zwraca na nią uwagi. Nimfa wodna uważa, że na drodze do jej szczęścia stoi Balladyna, z którą młodzieniec potajemnie się spotyka. Dlatego stara się ich rozłączyć. Z jej polecenia Chochlik stara się przeszkodzić mu w schadzkach z córką Wdowy. Grabiec wykazuje się jednak sprytem i zawsze znajduje sposób, aby spotkać się z kochanką. Kara jest surowa. Grabiec zostaje przez Goplanę zaklęty w wierzbę. Tym sposobem stał się niemym świadkiem zabójstwa Aliny.
Grabiec żyje bez zobowiązań. Często ironizuje. Żartuje nawet ze swojego pochodzenia oraz z ojca kościelnego i golibrody w jednej osobie. Naśmiewają si�

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!