Król – A. Saint-Exupéry – Mały Książę

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Król – A. Saint-Exupéry – Mały Książę, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

KRÓL to jedna z postaci występujących w książce pod tytułem „Mały Książę”, autorstwa Antoine᾿a de Saint-Exupéry᾿ego.Tytułowy Mały Książę wyruszył ze swojego domu – asteroidy B 612 – na Ziemię, po drodze odwiedzając sąsiednie planety. Jedna z nich, pierwsza w kolejności – asteroida o numerze 325 – była domem Króla. Kiedy chłopiec stanął przed obliczem władcy, ujrzał starszego człowieka siedzącego na dość skromnym tronie i ubranego w purpurę i gronostaje. Król od razu uznał Małego Księcia za swojego poddanego. Chłopiec się zdziwił tym dziwnym przywitaniem, ponieważ Król pierwszy raz ujrzał go na oczy. Jednak dla króla wszyscy ludzie są poddanymi, bez względu na to, skąd pochodzą i dokąd zmierzają. Mężczyzna był zadowolony i dumny, że wreszcie ktoś zjawił się na jego małej asteroidzie. Chłopiec, zmęczony podróżą, chciał usiąść, jednak wszystko wokół pokrywał rozłożysty płaszcz z gronostajów. Mały Książę ziewnął, co oburzyło Króla. Uznał to za coś niezgodnego z królewską etykietą i zabronił chłopcu wykonywać tej czynności. Kiedy ten odrzekł, że nie może, prędko rozkazał mu ziewać na zawołanie. Rozglądając się po maleńkiej planecie, chłopiec dziwił się, nad czym właściwie panuje król, skoro wokół nic nie ma. Król odrzekł, że panuje również nad gwiazdami i nad wszechświatem. Stwierdził, że gwiazdy go słuchają. Małemu Księciu zaimponowała taka władza i poprosił z sentymentem o zachód słońca. Prędko okazało się, że król nie ma władzy nad gwiazdami, a upragniony zachód chłopiec ujrzy, kiedy nadarzy się okazja, a więc… kiedy słońce zajdzie. Należy poczekać do godziny siódmej czterdzieści wieczorem. Mały Książę, zrozumiawszy, że nie ma nic godnego uwagi na tej maleńkiej asteroidzie, począł czynić przygotowania do odlotu. Król jednak rozkazał mu zostać, gdyż nie chciał utracić cennego (i jedynego) poddanego. Zaproponował chłopcu urząd ministra sprawiedliwości, mimo iż w zasadzie nie ma kogo i za co osądzać na tym pustkowiu. Król orzekł zatem, że chłopiec będzie sądził samego siebie, a to jest najtrudniejsze. Mieści się w tym życiowa mądrość, ponieważ każdy człowiek z łatwością ocenia i osądz

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.