Raskolnikow Rodion Romanowicz – F. Dostojewski – Zbrodnia i kara

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Raskolnikow Rodion Romanowicz – F. Dostojewski – Zbrodnia i kara, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Imię bohatera (Rodion) wywodzi się od greckiego słowa „rodon”, co znaczy „róża. Wyróżnia się ona wśród kwiatów, Rodion też powinien wyróżniać się wśród ludzi. Imię odojcowskie – Romanowicz – oznacza siłę i męstwo (z greckiego). Nazwisko „Raskolnikow” podobne jest do rosyjskiego słowa „raskol”, którym oficjalnie określano odejście od rosyjskiego kościoła prawosławnego w XVII wieku dużej społeczności wiernych, nieakceptującej narzuconych wtedy przez hierarchię kościelną innowacji obrzędowych, lecz pragnącej pozostać przy tradycyjnej wierze przodków. Owi tradycjonaliści sami siebie nazywali staroobrzędowymi, a słowo „raskolnik” (odszczepienie) o wyraźnie negatywnym zabarwieniu było przyjęte urzędowo. Taki kompleks wyobcowania ze społeczeństwa, którego początkową przyczyną był niski status społeczny, a później popełniony czyn, nosi w sobie bohater.
Rodion Romanowicz Raskolnikow ma 23 lata, jest ateistą. Studiował prawo w Petersburgu, jednak nie stać go było na utrzymanie. Z powodu braku środków często nie miał co jeść i zalegał z czynszem. Mieszkał na poddaszu pięciopiętrowej kamienicy. Jego „klitka” miała sześć kroków długości i była niska. Była obskurna, brudna, miała poodrywaną tapetę. Pokój miał trzy krzesła, stół i sofę, która zajmowała pół pokoju.
Boli go fakt, że jego matka i siostra żyją w biedzie po to, aby on mógł się uczuć. Dodatkowo jego siostra, aby mu pomóc, ma wyjść za Łużyna. Rodion nie chce, aby tak się dla niego poświęcała. Bezradność pomaga mu wpaść na pomysł, który ma zażegnać problemy finansowe – tym pomysłem jest popełnienie zbrodni.
Przygotowania do zbrodni rozpoczął od odwiedzenia lichwiarki, Alony Iwanowej, i zastawienia u niej pierścionka siostry i zegarka po ojcu. Miał na celu przyjrzenie się miejscu przyszłej zbrodni. Interesował go rozkład mieszkania, to, skąd kobieta wydobywa klucze, dokąd idzie, gdzie trzyma pieniądze. Mówi Aldonie, że następnym razem przyniesie papierośnicę (tak naprawdę kawałek drewna z blaszką, uważnie zapakowane). Planując zbrodnię, Raskolnikow przyszył pod pachą płaszcza pętle na siekierę, którą zabrał ze stróżówki. Nie chcąc się rzucać w oczy, ustalił dwie różne drogi jedną do lichwiarki, a drugą – powrotną.
Idąc do lichwiarki, był pewny, że uda mu się pozbyć „wszy”. Nie umiał jednak dokonać morderstwa z zimną krwią, zapanowały nad nim emocje, kręciło mu się w głowie, drżał, był blady. Dopiero po zabiciu kobiety – poprzez uderzenie jej kilkukrotnie siekierą w głowę – otrząsnął się i zaczął działać rozważnie. Domyślił się, że jeden klucz nie jest od komody, więc zajrzał pod łóżko i znalazł tam skrzynkę z bielizną i zastawami. Po chwili do mieszkania weszła Lizawieta, siostra lichwiarki, którą Rodion także zabił. Przed opuszczeniem pomieszczenia postanowił umyć siekierę i buty. Aby upewnić się, że nigdzie nie widać śladów zbrodni, przegląda swój ubiór. W tym momencie do drzwi, które Rodion zamknął na rygielek o

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!