Senator – A. Mickiewicz – III cz. Dziadów

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Senator – A. Mickiewicz – III cz. Dziadów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Postać Senatora jest osobą okrutną, która za sprawą swojej władzy stoi za martyrologią szczególnie młodego pokolenia narodu polskiego. Już w przedmowie Mickiewicz zamieszcza swoją chęć zdemaskowania okrucieństwa senatora Nowosilcowa oraz cara Mikołaja I poprzez swoje dzieło. Chce on ukazać prawdziwe oblicze Nowosilcowa – człowieka interesownego, zakłamanego i cynicznego. Jedną ze scen w utworze, gdzie mamy okazję zobaczyć prawdziwe oblicze mężczyzny jest scena VI zatytułowana Sen Senatora. W tej scenie diabły postanawiają poigrać ze śpiącym senatorem. Ukazują one mu jego najgłębsze pragnienia, jakimi są otrzymywanie niezliczonej liczby tytułów i najcenniejsza dla jego osoby uznanie ze strony cara Mikołaja I. To jemu właśnie senator zawdzięcza swoją władzę, dzięki której może pastwić się nad Polakami. We śnie jednak diabły zmieniają obraz jemu ukazany. Sytuacja zmienia się i senator jest wyśmiewany, a ludzie drwią z jego osoby. Pojawia się ponownie postać cara, który odwraca się plecami do mężczyzny i nie zwraca na niego uwagi. Scena wyraźnie pokazuje jak postać senatora jest zapatrzona na władcę państwa i tylko jego uznaje za kogoś godnego szacunku.

Scena I jest rozmową między zgromadzonymi więźniami w celi w czasie Bożego Narodzenia. Podczas tej rozmowy Tomasz opisuje postać Senatora. Mówi o nim, że przybył z Warszawy, wspomina o jego przeszłości, kiedy to roztrwonił swój cały majątek i przeniósł się na Litwę ze swoim całym sztabem. Aby zdobyć nową pozycją w społeczeństwie posuwa się do nieludzkich czynów, a wszystko po to, aby przypodobać się carowi. Przez jego pragnienie bogactwa i władzy wiele ludzi cierpi lub nawet umiera.

W scenie VII zatytułowanej Salon warszawski postać Nowosilcowa nie pojawia się, natomiast zostaje wspomniana przez grupę społeczeństwa polskiego przy stolikach. Przypominają oni sobie o tym jak to senator potrafił urządzić doskonałe przyjęcia i zabawy. Nie są poruszeni okropieństwami jakie uczynił ten człowiek, skupiają się tylko na jego towarzyskie

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!