Strzelec – A. Mickiewicz – Świtezianka
Zamień czytanie na oglądanie!
„Młody jest strzelcem w tutejszym borze, / Kto jest dziewczyna? – ja nie wiem” – tak przedstawieni zostali bohaterowie ballady Adama Mickiewicza „Świtezianka”. W utworze panuje typowa dla romantyzmu atmosfera grozy i tajemniczości. Taka konstrukcja poetyckiego świata sprzyja rozważaniom, które zyskują wymiar uniwersalny. Jakie zatem cechy kryją się pod maską Strzelca?O strzelcu niewiele wiemy. Jest młody i obdarzony urodą. Wiemy, że spotyka się z urodziwą niewiastą nad brzegiem jeziora. Spędza z nią każdą wolną chwilę. Razem spacerują i ze znalezionych kwiatów plotą wianki. Uczucie do niej narasta, dlatego młodzieniec prosi tajemniczą dziewczynę, o której nie wie, skąd pochodzi i kim są jej rodzice, aby związali się na dobre i na złe. Proponuje jej wspólne mieszkanie. Obiecuje jej dostatnie życie.Nieznajoma ma jednak wątpliwości. Strzelec w odpowiedzi na jej wahanie zaklina się, że zawsze będzie ją kochał i nigdy nie złamie przysięgi wierności. „Klął się przy świętym księżyca blasku”, że miłość, którą poczuł w swym sercu, jest najprawdziwszym uczuciem. Być może kierował się też ciekawością, kim tak naprawdę jest obiekt jego westchnień.Dziewczyna w rzeczywistości okazuje się tytułową Świtezianką, czyli nimfą z jeziora Świteź. Pod magiczną postacią wystawia Strzelca na próbę. Łatwo uwodzi niedoświadczonego chłopaka. Pod znakiem zapytania stanęła zatem wcześniejsza jego deklaracja o prawdziwości miłości żywionej do dziewczyny spod jawora, gdzie zwykle się spotykali. Świtezianka za karę
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Lennox Mary – F. H. Burnett – Tajemniczy ogród
- Alina – J. Słowacki – Balladyna
- Aleksy – Legenda o świętym Aleksym
- Shirley Anna – L. M. Montgomery – Ania z Zielonego Wzgórza
- Bilbo – J. R. R. Tolkien – Hobbit
- Eol – Homer – Odyseja
- Blythe Gilbert – L. M. Montgomery – Ania na uniwersytecie
- Dedal – w mitologii greckiej wynalazca
- Jedwabiński Eugeniusz – M. Musierowicz – Opium w rosole
- Babu Stefu – M. Białoszewski – Pamiętnik z powstania warszawskiego
Dodaj komentarz jako pierwszy!