Weatherstaff Ben – F. H. Burnett – Tajemniczy ogród

Drodzy użytkownicy! Dzisiaj pragnę Wam przedstawić epizodyczną postać powieści Frances Hodgson Burnett pod tytułem ,,Tajemniczy ogród”.

Postacią, o której chcę napisać będzie Ben Weatherstaff. Jest to stary ogrodnik. W chwili, gdy go poznajemy bywa dla głównej bohaterki bardzo nieprzyjemny i złośliwy. Jest zamknięty w sobie, ale posiada, jak już później się dowiadujemy dobre serce.

Dobrze, a więc przejdźmy do poznanej w książce historii Bena Weatherstaff’a, otóż jak później czytamy pracował on wcześniej dla Pani Craven, czyli żony Archibalda Craven’a (wuja głównej bohaterki Mary Lennox). To dla niej hodował prześliczne róże i zajmował się (potem ,,tajemniczym”) ogrodem.

Przejdźmy najpierw do historii jego miejsca pracy, ogólnie są to jak już wiemy ogrody, jeden z nich należał wcześniej do Pani Craven. Starannie się nim zajmował i jak już wiemy hodował przepiękne róże dla właścicielki ogrodu, gdyż ona je po prostu uwielbiała. Z biegiem czasu Pani Craven umiera, a wuj głównej bohaterki (Archibald Craven) nakazuje zamknąć ogród, gdyż to właśnie w nim zmarła jego ukochana żona, przez co Ben Weatherstaff nie mógł się nim zajmować, a z braku jakichkolwiek zainteresowań ogród można by powiedzieć, że wymarł. Uprawiając więc rośliny w innych ogrodach przez 10 lat ukrywał ten sekret razem z wujem Mary Lennox i z braku jakiś radosnych rozmów stał się niesympatyczny. Co prawda warto wspomnieć, że miał przyjaciela, czyli ptaka Gila. Gdyby nie ten ptak Ben najprawdopodobniej w ogóle, by z nikim nie rozmawiał, ale jest to tylko przypuszczenie. W ciągu akcji dowiadujemy się, że główna bohaterka odnajduje klucz do tajemniczego ogrodu. Po otwarciu go zaczyna się nim zajmować i pielęgnować nasionka. Gdy Ben Weatherstaff dowiaduje się, że Mary Lennox razem z Dickiem (czyli młodszym bratem Marthy, która była służącą Archibalda Cravena) oraz Colinem (czyli jedynym dzieckiem Archibalda, a poza tym Pan Craven niezbyt się z nim widywał, gdyż oczy Colina były takie same jak Pani Craven, przez co gdy tylko go widział przypominał sobie o niej i bardzo było mu przykro z jej powodu) zajmują się ogrodem bardzo się tym zdziwił, i najpierw za