🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Dżdżu – czekać (łaknąć, pragnąć, wyglądać) jak kania dżdżu

Różnorodność ludzi zachwyca i zadziwia. Dla jednej osoby pewien zwyczaj będzie normalny, zaś dla kogoś innego dziwny i zaskakujący, może i szokujący. Tak samo jest z frazeologizmami – niektórych mogą zaskakiwać. W ogóle, przysłowia można porównać do ludzi – każde tworzy coś zupełnie innego, istnieje jako niezależna cząstka, ale każda z nich to część ogromnej maszyny z napisem „język polski”. Gdyby nie istniały związki frazeologiczne, umarłaby spora gałąź drzewa naszej mowy ojczystej. W tej pracy przywołam powiedzenie, które różni się od zwyczajnego przysłowia. Chodzi o „łaknąć jak kania dżdżu”. Oczywiście, nie można tego tłumaczyć dosłownie, nie chodzi o grzyby. Na szczęście po logicznym rozbiorze związku można go dobrze zrozumieć. Co to znaczy „łaknąć”? Akurat w tym powiedzeniu dopuszczamy inne formy, np. czekać, pragnąć i wyglądać. Gdyby z tych czterech czasowników utworzyć jedną definicję, można spokojnie powiedzieć: „nie móc doczekać się czegoś, oczekiwać na coś, chcieć czegoś”. Teraz przejdę do części z kanią i dżdżem. Jak wiadomo, kania to gatunek pieczarkowatego grzyba, a deżdż (tak, tak, to słowo tak wygląda w Mianowniku 🙂 ) to drobny deszczyk. By rosnąć, grzyby i rośliny potrzebują wody. W związku z tym jeżeli łakniemy czegoś jak kania deszczu, chodzi nam o to, że bardzo czegoś potrzebujemy, albo mamy silne pragnienie.
Przykład dialogu ze związkiem frazeologicznym „pragnąć jak kania dżdżu”:
– Tak mi się chce pić… Pragnę zimnej coli jak kania dżdżu.
– To kanie też piją colę?

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!