Gorycz – czara, kielich goryczy
Życie nigdy nie jest ani białe, ani czarne -szare raczej też nie. Chodzi o to, że ludzka wędrówka to nie tylko przyjemności, wspaniałe chwile pełne radości, szczęścia, uśmiechu, sukcesów, dobrych wyników, zdobywania nowych umiejętności, fascynujących podróży czy odkryć. Nie unikniemy na swojej drodze wybojów- czającego się zła, zazdrości, wszechobecnego żalu, gniewu, przykrości, tragedii, wypadków, kłótni, rozłamów, porażek, zerwanych kontaktów, zranionych uczuć, przepłakanych nocy, rozpaczy… Wszystkie te odczucia -pozytywne, jak i negatywne, składają się na różnokolorowy obraz naszego życia, od barwy białej, po tą smoliście czarną, wyrazistą, symbolizującą przykrości i kłopoty, czyli ciemniejszą stronę wędrówki. Niestety, jakoś tak się dzieje, że o sukcesach, o dobru i radości mało pamiętamy, a skupiamy się, roztrząsamy i przeżywamy smutne chwile, porażki, klęski, kłopoty i złe decyzje, które przyćmiewają nam piękne chwile. Można to porównać do czarnego kruka, zasłaniającego swą wielkością i powagą małego, bezbronnego białego gołębia, będącego symbolem pomyślności, pokoju i niewinności. Także w poezji spotkamy się z utworami, które skłaniają nas do refleksji nad życiem, wystarczy czasami zatrzymać się i pomyśleć-po co żyję? czy dobrze żyję? co sobie pomyślę za kilka lat?, aby dostrzec to, czego często nie widzimy- samotności drugiej osoby, smutku, ciężkich chwil. ,,Aby być człowiekiem, trzeba kochać, współczuć i cierpieć” -taki wniosek wysnuliśmy na lekcji języka polskiego w gimnazjum, gdy omawialiśmy ,,Dziady cz. II” Adama Mickiewicza. Sama także w pełni zgadzam się z tymi słowami, gdyż właśnie cierpieniem umacniamy swoje człowieczeństwo. Czara, kielich goryczy to związek frazeologiczny, zaczerpnięty z Biblii, a jeśli powiemy, że ktoś wypił kielich goryczy, to doświadcza zła, porażek, upokorzeń, poważnych kłopotów, smutku, zniewagi, często niezawinionych i niewynikających z naszych działań. Nikogo z nas to nie minie, każdy z nas musi poznać smak porażek, aby w pełni być człowiekiem, odczuwać nie tylko słodycz sukcesów, ale też gorycz niepowodzeń.
Przykłady w zdaniach:
-Mirek wypił ostatnio kielich goryczy-zachorowała mu siostra, zaginął ulubiony pies, a chłopiec dostał jedynkę z ważnego sprawdzianu.
-Mama mojego kolegi wypiła ostatnio kielich goryczy- straciła pracę, zgubiła klucze od samochodu, w dodatku rozwodzi się z mężem.
-Przyjacielu, nie unikniesz nigdy wypicia kielicha goryczy. Cierpienie i kłopoty nie miną nikogo, trzeba nauczyć się radzić sobie z niepowodzeniami.
Sprawdź również:
- Bumerang – wracać (powracać) jak bumerang
- As – mieć (trzymać) asa (atut) w rękawie
- Amaltea – róg Amaltei
- Baczność – mieć się na baczności
- Bank – mieć coś jak w banku
- Buzia – trzymać buzię na kłódkę
- Adam – w stroju Adama (adamowym)
- Alfa – być alfą i omegą
- Amen – jak amen w pacierzu
- Chmury – chodzić z głową w chmurach
Dodaj komentarz jako pierwszy!