Konto – mieć (zachować) czyste konto
Język polski jak mało kto obfituje w zasady. Oczywiście, to przedmiot humanistyczny, czasem widać w nim jakieś nieścisłości, ale niektóre zasady, np. ortografii, mówią nam jasno, że nigdy nie pisze się „ó” na końcu wyrazu. Opowiadanie musi się składać ze wstępu, rozwinięcia i zakończenia. Inna zasada głosi, że nazwy przypadków zapisujemy wielką literą. Wśród tych zawiłości nieraz nawet nauczyciele potrafią się zgubić. Ale istnieje też taka niesforna dziedzina, która rządzi się absolutnie własnymi prawami i zasadami. Poznajcie związki frazeologiczne i ich przedstawiciela na dziś. Przytoczę tu przysłowie „mieć czyste konto” lub „zachować czyste konto”. Obie wersje są poprawne i obie mają to samo znaczenie. Każdy zna czasowniki „mieć” i „zachować”. Tutaj pojawia się problem z „czystym kontem”. Można pomyśleć o koncie bankowym, które dostało się w ręce przestępców, ale tu chodzi bardziej o moralność. Gdyby zamiast słowa „konto” podstawić wyraz „dusza”, to wyszłoby „zachować czystą duszę”. Czystą, czyli taką, u której nie można się dopatrzyć żadnych win. Cały związek oznacza: „nie mieć niczego na sumieniu, nie zrobić niczego złego”. Mało tego, to przysłowie zyskało swój głos w nierozumianym przez wielu świecie sportu, szczególnie w piłce nożnej. Dla bramkarza zachowanie czystego konta to niepozwolenie przeciwnej drużynie na zdobycie jakiejkolwiek bramki.
Czas na kilka przykładów:1. – Kto zjadł ostatnie ciasteczko?- Nie patrz tak na mnie, ja mam czyste konto.1. Pomimo bardzo wysokiego poziomu drużyny z Hiszpanii, bramkarz mojej drużyny spisał się na medal i zachował czyste konto.
Sprawdź również:
- Bumerang – wracać (powracać) jak bumerang
- As – mieć (trzymać) asa (atut) w rękawie
- Amaltea – róg Amaltei
- Baczność – mieć się na baczności
- Bank – mieć coś jak w banku
- Buzia – trzymać buzię na kłódkę
- Adam – w stroju Adama (adamowym)
- Alfa – być alfą i omegą
- Amen – jak amen w pacierzu
- Chmury – chodzić z głową w chmurach
Dodaj komentarz jako pierwszy!