Maliny – wpuszczać (wpuścić) kogoś w maliny
Zamień czytanie na oglądanie!
Czy ktoś z Was miał okazję kiedyś jeść maliny? Te malutkie owoce są super smaczne! Soczyste, słodkie, o przyjemnej konsystencji i strukturze. A czy ktoś w Was miał okazję kiedyś te maliny samodzielnie zbierać? Oj! Tu już tej przyjemności jest o wiele mniej. Krzaczek maliny (a właściwie pnącze) jest pełen malutkich gałązek, gałązeczek pełnych malutkich, ale strasznie ostrych kolców! A owoce czają się w najdalszych kątach! Sięgnięcie po nie często przepłaca się pokaleczonymi rękami! Nic przyjemnego, prawda? „Wpuszczać kogoś w maliny”. Jeżeli damy komuś nadzieję na małe słodziutkie owoce i pokierujemy go do tych krzaczków, to zamiast słodyczy będzie miał gorzką niespodziankę prawda? Bardzo nieprzyjemną niespodziankę.
Przykłady:
Ares: Czyli powiedziałaś swojemu mężowi, że jeden z jego hutników potrzebuj
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Bumerang – wracać (powracać) jak bumerang
- As – mieć (trzymać) asa (atut) w rękawie
- Amaltea – róg Amaltei
- Baczność – mieć się na baczności
- Bank – mieć coś jak w banku
- Buzia – trzymać buzię na kłódkę
- Adam – w stroju Adama (adamowym)
- Alfa – być alfą i omegą
- Amen – jak amen w pacierzu
- Chmury – chodzić z głową w chmurach
Dodaj komentarz jako pierwszy!