🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Słoma – słoma komuś z butów wychodzi (wyłazi)

Frazeologizmy to coś, bez czego trudno wyobrazić sobie codzienny język przeciętnego człowieka. Język polski pełen jest takich zwrotów, co go ubogaca i dodaje mu atrakcyjności. Związki frazeologiczne pomagają nam wyrazić to, co mamy na myśli bez zbędnego przedłużania i przeciągania wypowiedzi. Czym bylibyśmy w stanie zastąpić powiedzenie „krokodyle łzy” albo „odwracać kota ogonem”? Dzisiaj spróbujmy rozłożyć na czynniki pierwsze zwrot „Słoma – słoma komuś z butów wychodzi (wyłazi)” i zastanowić się, skąd wziął się ten związek frazeologiczny i jak można go objaśnić.
Etymologia tego powiedzenia wywodzi się z czasów staropolskich. Wyjaśniając jego pochodzenie najpierw należy się skupić na zwrocie „poznać pana po cholewach”. O statusie społecznym często, także w dzisiejszych czasach, świadczy styl ubioru i sam ubiór. Jak cię widzą, tak cię piszą. W dawnych czasach, szlachta do kontuszu nosiła buty z wysokimi cholewami, które wykonane były z miękkiej skóry. Były drogie, wygodne i tylko bogatych szlachciców stać było na to, żeby takie obuwie posiadać. Dodatkowo wsypywano do tych butów słomę po to, aby nie zapocić obuwia. Przez dzień słoma wchłaniała wilgoć, natomiast wieczorem była wysypywana po to, aby rano znowu napełnić je nową słomą. Natomiast zwyczajny, szary lud i mieszczanie zakładali krótkie, zwykłe buty. Trudno wnioskować, czy powiedzenie „słoma komuś z butów wychodzi” wiąże się z tym, że osoby z niższych stanów miały buty tak krótkie, że wysypywała się z nich słoma czy nie. Jedno jest jednak pewne: związek frazeologiczny „słoma komuś z butów wychodzi (wyłazi)” to powszechne wyrażenie, które odnosi się do prostackiego zachowania. Człowiek, o którym mówimy, że wychodzi mu słoma z butów, może zostać nazwany także człowiekiem prostackim i nieokrzesanym. Jego działania nie są poparte w żaden sposób kulturą osobistą, bo w wypowiedziach i aktywnościach tego człowieka jest jej zwyczajnie brak. Człowiek taki nie stosuje zasad savoir vivre. Nie bierze także pod uwagę tego, jak jest postrzegany w oczach innych. Czasem frazeologizm ten jest błędnie utożsamiany z człowiekiem pochodzącym ze wsi, gdyż pochodzenie człowieka nie zawsze świadczy o jego kulturze osobistej. Wyrażeniem podobnym, lecz o znaczeniu przeciwstawnym, jest powiedzenie „wyciągać słomę z butów” lub „wyjąć słomę z butów”, które oznacza, że ktoś wyzbywa się prostackiego zachowania.
Przykład zastosowania związku frazeologicznego:
Czasem można pomylić się co do człowieka. Marcin wydawał się człowiekiem kulturalnym i z klasą, lecz kiedy go poznałam bliżej, okazał się mężczyzną, któremu słoma wychodzi z butów. Kiedy poszliśmy do restauracji, nie potrafił się nawet zachować i nakrzyczał bezpodstawnie na kelnerkę. Byłam zażenowana jego postępowaniem.
Frazeologizm „słoma komuś z butów wychodzi” tak, jak przytoczyłam powyżej, pochodzi z dawnych lat, lecz mimo tego jest używane z powodzeniem do dzisiaj. Doskonale określa człowieka, którego zachowanie jest wątpliwie kulturalne i pozostawia wiele do życzenia.

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!