Telewizor – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
Zamień czytanie na oglądanie!
Kilka słów o autorze
Stanisław Antoni Grochowiak urodził się 24 stycznia 1934 roku w Lesznie. Był on polskim poetą, a także publicystą, dramatopisarzem oraz scenarzystą filmowym. Należał do pokolenia „Współczesności”.
Jego debiut literacki jest datowany na 1951 rok. Pierwsze jego dzieła to „Ave Maryja” i „Notuję deszcz”. Zostały one wydane na łamach pisma
„W oczach młodych”. Do śmierci artystę doprowadziły powikłania choroby alkoholowej. Stanisław Antoni Grochowiak zmarł 2 września 1976 roku w Warszawie. Został on pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Analiza i interpretacja utworu
Ten tekst traktuje o dziele autora pod tytułem „Telewizor”. W nim dorosły człowiek pełni rolę nauczyciela w stosunku do dziecka, któremu tłumaczy jak korzystać z tytułowego sprzętu oraz poruszyć wodzę fantazji.
Utwór rozpoczyna następująca strofa:
„Z telewizorem trzeba rozważnie,
Wybierać to, co naprawdę uczy.
Albo to, co śmieszy.
Masz bowiem w sobie własny ekran: wyobraźnię,
I ją to właśnie uczyń
Czarodziejką zwykłych rzeczy.”
Dorosły podmiot liryczny zwraca się tutaj do swojego adresata. Tłumaczy dziecku, że korzystanie z telewizora powinno być rozważne, a także nieść za sobą wartości. Może to na przykład być uczenie się za pomocą programów edukacyjnych. Interesujące jest też oglądanie śmiesznych rzeczy. W tym momencie podmiot liryczny delikatnie zaznacza, że warto mieć umiar w siedzeniu przed telewizorem. Mówi dziecku, że ma ono w głowie własny ekran, którym jest jego wyobraźnia. To ona otworzy przed nim bramy do magicznych światów, a także ubarwi rzeczywistość.
Zacytujmy drugą strofę:
„Dzbanek na stole, co światłami pryska,
Autobus w deszczu, lśniący niby okoń,
Smuga, którą zwełnia w niebie odrzutowiec…
To są również filmy, dziwne widowiska,
Naciesz nimi oko,
Innym to powiedz”.
Dorosły tłumaczy w tej części utworu dziecku to, co może ono zauważyć w otoczeniu, gdy tylko pozwoli ponieść się wodzy fantazji.
Za przykład podane są powszechne zjawiska. Pierwszym jest to, że dzbanek stoi na stole. Prawdopodobnie jest on przezroczysty, a płyn w jego środku rzuca na stół odbite światło. Stąd też określenie „światłami pryska”. Drugim przykładem jest autobus, który jedzie po ulicy podczas deszczu. Swoim błyskiem przypomina on podmiotowi lirycznemu okonia.
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Wędrówką życie jest człowieka – Edward Stachura – Analiza i interpretacja
- Nic dwa razy – Wisława Szymborska – Analiza i interpretacja
- Straszno – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
- Miłość (1) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – Analiza i interpretacja
- Pamiętajcie o ogrodach – Jonasz Kofta – Analiza i interpretacja
- List do ludożerców – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Fortepian Szopena – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Ocalony – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Moja piosnka (II) – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Niepewność – Adam Mickiewicz – Analiza i interpretacja
Dodaj komentarz jako pierwszy!