Lekcja gramatyki – Jerzy Harasymowicz – Analiza i interpretacja
Zamień czytanie na oglądanie!
Czy myślenie o niebieskich migdałach powinno być zakazane? Czy bujanie w obłokach nie przynosi korzyści? Czy chodzenie z głową w chmurach nie wychodzi na dobre? Czy puszczanie wodzy fantazji powinno być dozwolone tylko w wybranych miejscach? Takie pytania moglibyśmy zadawać sobie po lekturze wiersza „Lekcja gramatyki” Jerzego Harasymowicza. To swoisty apel o to, aby sztywne reguły panujące w szkole znacznie częściej ustępowały miejsca wyobraźni.Aby nauczyć się perfekcyjnie danego języka, musimy poznać słownictwo, reguły gramatyczne i związki frazeologiczne. Gramatyka to zbiór zasad, które rządzą danym językiem. Często jej nauka sprawia uczniom niemały kłopot. Do tego grona prawdopodobnie dołączyć by mógł podmiot liryczny wiersza „Lekcja gramatyki”, który przed natłokiem definicji, reguł i wyjątków ucieka w świat fantazji i marzeń. Wyobraźnia pozwala mu ulecieć za okno i wtopić się w świat przyrody. Wraz z nim obserwujemy „chmur pisownie”, czyli plejadę obłoków układających się w kształt liter i wyrazów. Pisownie są „swobodne”, wolne, niczym nieskrępowane. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Litery „lecą”, przypominając symbolizujące wolność ptaki. W tej sytuacji granica między światem realnym (przestrzeń klasowa, lekcja gramatyki) i krainą wyobraźni jest okno. Za nim wszystko może się zdarzyć. Dlatego pisownia „lecą oknem” niczym magicznym dywanem, nie zaś „za oknem”, na co mogłyby wskazywać prawidła gramatyki.Interesująca jest także budowa wiersza. Okazuje się, że całą jego treść stanowi jedno zdanie podzielone na wersy, a następnie na dwie części. Podmiot liryczny to osoba, która lata szkolne ma dawno za sobą. Świadczy o tym czasownik w czasie przeszłym („lubiłem”). Do czasów nauki wraca jednak wspomnieniami, próbując sobie przypomnieć to, co mu się podobało. W tym kontekście przytacza tytułową lekcję gramatyki. Nie koncentruje się jednak na przedstawianych zagadnieniach, zdobytej wiedzy, metodach nauczania czy osobie nauczyciela. O tym ani słowa. Ważniejsze jest to, co dzieje się za oknem. Pozornie cisza i spokój. Doskonała przestrzeń na bujanie w obłokach.Podmiot liryczny wypowiedź rozpoczął od słów: „zawsze lub
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Wędrówką życie jest człowieka – Edward Stachura – Analiza i interpretacja
- Nic dwa razy – Wisława Szymborska – Analiza i interpretacja
- Straszno – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
- Miłość (1) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – Analiza i interpretacja
- Pamiętajcie o ogrodach – Jonasz Kofta – Analiza i interpretacja
- List do ludożerców – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Fortepian Szopena – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Ocalony – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Moja piosnka (II) – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Niepewność – Adam Mickiewicz – Analiza i interpretacja
Dodaj komentarz jako pierwszy!