Błędy ortograficzne
Błędy ortograficzne to prawdziwa zmora czasów współczesnych. Sam nie uważam się za jakiegoś poliglotę najwyższych lotów, ale jeżeli zdarza mi się czytać teksty, gdzie jest więcej błędów ortograficznych aniżeli samego tekstu, to włącza mi się tryb nerwusa i zastanawiam się „nosz jakim cudem można być takim impotentem ortograficznym?” Jak się okazuje, można i niektórym idzie to naprawdę świetnie.
Jednak monologami zajmiemy się kiedy indziej, teraz pokrótce wyjaśnimy, czym my w ogóle nazywamy ów błąd ortograficzny.
Błąd ortograficzny – polega najczęściej na błędnym zapisie wyrazu, złamaniu zasad pisowni konkretnych głosek czy odmian pisowni (np. rz i ż, ch i h, ó i u), wpływa to wydatnie na odbiór tekstu czytanego, a także może świadczyć o braku znajomości zasad pisowni języka polskiego. Sporadycznie w takich przypadkach u osób stwierdza się dysleksję, co znaczy, że ktoś po prostu ma problemy z pisownią (mała dygresja, bardzo się cieszę, że poradnie jednak takie zaświadczenia wystawiają coraz rzadziej, bo często było to ogromne pole do nadużyć).
Jakie wyróżniamy najczęściej popełnianie błędy ortograficzne?
Oczywiście na samym szczycie tego rankingu (jakby mogło być inaczej) pisownia wyrazów z ch i h, rz i ż, u i ó.
Powiedzieć, że to jest zmora polonistów i coś, co spędza młodym ludziom sen z powiek, to jak nic nie powiedzieć. Mamy przecież masę reguł, ale także wyjątków, które mogą zrobić w szarych komórkach korkociąg, nie zmienia to ciągle faktu, że błędy z tymi głoskami są najczęściej popełnianymi. Kiedyś czytałem takie badania, ale dosyć dawno (z 3 lub 4 lata temu), że błędy z tej kategorii mogą stanowić nawet 70% wszystkich błędów zaliczanych do ortograficznych. To mówi chyba samo za siebie. Kilka przykładów zdań, które pisane są w sposób błędny:
I „Gdyby kuzka nie skakała to by nużki nie złamała.” => Mamy tu błędy związane z pisownią u – wyrazy, w których ó wymienia się na o piszemy przez ó, a więc poprawnie powinno być kózka i nóżka.
II „Mój pżyjaciel jest moim największym drogowskazem” => Błąd związany z pisownią rz, tutaj stosujemy zasadę ze spółgłoską, konkretnie p, po której zawsze będziemy pisać rz, w drodze wyjątków nie zapisujemy wyrazu przez ż, tylko przez sz, np. pszenica.
III „Holera wie, czy ten chak jest jeszcze do naprawienia.” => Dwa błędy to oczywiście cholera i hak, tutaj jak widzimy oba słowa zaczynają się od ch i h, w żadnym z tych przypadków nie możemy stosować konkretnej reguły zapisu, więc tu należy to pamiętać.
Błędów tych można byłoby wymieniać bez końca, ale mniej więcej wiadomo, o jakie błędy chodzi, więc przechodzimy do drugiej części najczęściej spotykanej grupy błędów ortograficznych.
Błędna pisownia wyrazów małą i wielką literąJeżeli zdążyliście już przeczytać mój tekst o nazwach własnych i regułach pisowni małą i wielką literą, to doskonale wiecie, o jakie błędy będzie chodzić. Jeżeli jeszcze nie czytaliście, to w największym skrócie:Błędnie rozróżniamy człony, które są odmienne (wtedy zapisujemy je wielką literą), a które nieodmienne (wtedy piszemy literą małą) np.
– „Wyspa Uznam” (poprawna forma to wyspa Uznam, gdyż Uznam pełni tu funkcję nieodmiennego wyrazu, więc „wyspa” będzie pisana małą literą).- „Jan nowak” (Tutaj chyba jest sprawa oczywista, zarówno imię, jak i nazwisko to nazwa własna, więc z urzędu pisane są literą wielką)
– „morze czerwone” (Podobnie jak w przypadku Nowaka, tutaj jednak jest inaczej niż w przypadku wyspy Uznam. Oba człony musimy zapisać wielką literą, gdyż Czerwone możemy odmienić, a więc Morze również zapisujemy literą wielką, np. kąpiemy się w Morzu Czerwonym).Błędne formułowanie końcówek ą, ę czy on, om lub em, en:
Osobiście jestem największym wrogiem właśnie używania tych końcówek, w formie pisanej jeszcze zdzierżę, chociaż oczy bolą, ale jeżeli słyszę, jak ktoś z pełną premedytacją wymawia słowo solą jak „solom”, albo chodzą jako „chodzom”, to uszy są w stanie mi się wykrwawić w dwie sekundy. Brzmi to okropne i chyba jak przy żadnych innych błędach nie brzmi to tak tragicznie, jak przy tych końcówkach.
Błędne zapisy danych końcówek:
solom -> solą
bolom -> bolą
iść na tą wycieczkę -> iść na tĘ wycieczkę
jadem -> jadę
biegnem -> biegnę
chodzem -> chodzę itd. itd.
Nie róbcie błędów w końcówkach, ja was proszę. Jak wymawiacie te słowa, to po prostu słuchajcie, jak je się pisze, to jest do wyczucia, a jeżeli nie, to po prostu nauczcie się tych zasad pisowni.
Błędna pisownia łączna i rozłączna:
wogóle -> poprawnie w ogóle
przedewszystkim -> przede wszystkim
w brew -> wbrew
Apropos -> à propos
Błędne używanie partykuły nie z czasownikami czy rzeczownikami i przymiotnikami:Nie z rzeczownikami zawsze piszemy razem.
Nie z czasownikami zawsze piszemy oddzielnie.
Nie z przymiotnikami też piszemy razem.Przykłady:Rzeczownik: Dlaczego czujesz niepokój?
Czasownik: Adam znowu nie poszedł na terapię.
Przymiotnik: Ten piłkarz jest niemożliwy.
Błędne używanie wielkiej litery w określeniu daty i innych czynności czy uroczystości np.:
Ceremonia Wręczenia Orderu Orła Białego -> wręczenia piszemy małą literą
Ceremonia odbędzie się 22 Stycznia 2021 roku -> zapisujemy stycznia literą małą.
To tyle. Mam nadzieję, że wy problemów z pisownią macie dużo mniej niż te przedstawione albo nie macie ich w ogóle, jeśli tak, to wam serdecznie gratuluję.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!