🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Hiperbola

Żeby wiedzieć, o czym będziemy rozmawiać, musimy wiedzieć, czym jest sama hiperbola.

Hiperbola – najkrócej możemy to nazwać przesadą, wyolbrzymieniem, często używamy hiperboli nawet o tym nie wiedząc. Staramy się nakreślić swoje uczucie, stan emocjonalny czy też wyolbrzymiać sytuację, w jakiej obecnie się znaleźliśmy. Hiperbole zaliczamy do tzw. tropów, czyli środka stylistycznego który cechuje niecodzienne użycie wyrazów, przyjęło się mówić, że jest to odmiana metafory.

Skoro już wiemy czym owa hiperbola jest, to teraz pytanie gdzie ją możemy spotkać. Tak naprawdę występuje ona w codziennej mowie, mowie potocznej, jak napisałem chwilę temu często ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, że właśnie posłużyli się hiperbolą. Załóżmy, że ktoś robi zakupy i wkurzając się na długą kolejkę, użyje takiego zwrotu „Ta kolejka jest dłuższa od Muru Chińskiego”. Już możemy mówić o użyciu hiperboli. Bo przecież oczywistym jest, że żaden sklep nie jest taki długi, a podkoloryzowanie sprawy często ma jasno wyrazić nasze zdanie, lub tak jak w tym przypadku dezaprobatę wobec sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.

Możemy to odnaleźć chociażby w reklamach, nie wiem czy widzieliście reklamę jednej z popularnych gier liczbowych, gdzie pan mówi, że można polecieć w kosmos. No też możemy tu mówić o pewnej formie hiperboli, bo wiadomym jest, że sam pieniądz sprawy nie rozwiąże, że przede wszystkim reklama ma nas zachęcić, korzystanie przez reklamodawców z najróżniejszych hiperboli jest niemal na porządku dziennym. „WIELKIE PROMOCJE” „OSZALEJ ZE SZCZĘŚCIA” „MOŻNA DOSTAĆ ZAWAŁU OD NADMIARU PRZECEN”.

To wszystko także są odmiany hiperboli, ciężko raczej dostać zawału jeżeli zobaczymy, że cena patelni spadła z 50 zł do 45 czy laptop spadnie z ceny z 2000 do 1700 zł. Ale firmom właśnie o to chodzi, hiperbolą chcą grać na emocjach potencjalnych klientów, powiedzieć im, że jak nie oni to nikt.

Najlepsze formy hiperboli stosują chyba jednak politycy, szczególnie polscy, to jak oni potrafią wyolbrzymiać problemy do rozmiarów trzeciej wojny światowej, tak chyba nikt inny na świecie. Ile to już się nasluchaliśmy, że „wirus jest w odwrocie” albo „protestujący są siewcami śmierci” slogany które grają nam na emocjach, ale są hiperbolami. Tutaj należy podkreślić, że hiperbola może działać także w drugą stronę, czyli coś ogromnego nazwiemy określeniem, które teoretycznie można odbierać jako mniejsze. Np :

Ogromne zniszczenia, hiperbola w dół będzie „niemałe zniszczenia” czyli zupełnie inne znaczenie tego samego tak naprawdę określenia.

Na koniec kilka przykładów hiperboli które mam nadzieję pomogą wam zrozumieć sens działania tego środka

1. Dzisiaj przyjąłem chyba z 200 tysięcy kalorii.
2. On po te zakupy to chyba do Honolulu poleciał.
3. Wylałem dzisiaj morze łez.
4. Miałem dzisiaj tonę wrażeń.
5. Nie doczyszczę mojego pokoju przez kolejne miesiące, tyle tu brudu.

Rozumiemy teraz o co chodzi? Ciężko wylać morze łez czy zjeść 200 tysięcy kalorii. Chodzi nam tylko o to, żeby wyolbrzymiać to, co akurat Polacy tak naprawdę mają we krwi. 🙂

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!