nie lepszy czy nielepszy – razem czy osobno
Nie lepszy czy nielepszy? Nie gorszy czy niegorszy? Ewentualnie nie najlepszy czy nienajlepszy?
Pisownia „nie” z przymiotnikami wzbudza wiele wątpliwości, szczególnie że nierzadko słyszymy te określenia w formie łączonej, mimo, że powinno się je pisać osobno. I chociaż w większości zdajemy sobie z tego sprawę, nietrudno ulec pokusie!
Na pomoc przychodzą nam ustalone już w języku polskim zasady. Należy jednak na wstępie określić, z czym mamy do czynienia – czy z rzeczownikiem, przymiotnikiem, czy jeszcze czymś innym? Co właściwie chcemy osiągnąć, uzupełniając dane słowo z „nie”? W większości staramy się opisać stan rzeczy, sytuację, bądź przedmiot sam w sobie. Można byłoby tutaj rozwodzić się na temat pisowni „nie” z rzeczownikami bądź imiesłowami, jednak zboczylibyśmy wówczas z tematu.
W przypadku przymiotników, gdzie opisujemy rozliczne cechy przedmiotów, ludzi bądź innych zjawisk, musimy zwrócić uwagę na rodzaj tegoż oraz stopniowanie – inaczej napiszemy „niedobry”, czyli podstawową formę słowa „dobry”, a inaczej zaś „nie lepszy”. Tylko właściwie dlaczego?
Przymiotniki jakościowe, wskazujące cechy, które chcemy opisać, mówią nam między innymi o rozmiarze, kolorze, smaku, temperaturze, formie, nastawieniu do czegoś, cesze czegoś etc. Najkrócej ujmując, odpowiada na pytanie jaki? jaka? jakie?
Można je stopniować – i co istotne, stopień równy zawsze będzie pisany łącznie z „nie”. Przykładem może być określenie „niewielki”, „nieduży”, „niesmaczny”, „niesłony”, „nieładny”, „nieprzyjemny”, „niebrzydki”, „nieprzyjazny”, „nieufny”. Jak widać, są to podstawowe formy – opisują jedynie cechę, bez stopniowania jej, wyróżniania na tle pozostałych rzeczy lub porównywania ich do czegoś innego. Z przymiotnikami w stopniu wyższym lub najwyższym sprawa ma się trochę inaczej.
W polszczyźnie jest ogólnie przyjęta zasada, mówiąca, że jeśli chcemy dokonać porównania – a więc powiedzieć, że coś nie jest na przykład lepsze – „nie” i przymiotnik w stopniu wyższym piszemy rozdzielnie. Oznacza to, że opisując kogoś lub coś, napiszemy „nie lepszy”, „nie ładniejszy”, „nie mądrzejszy”. Można byłoby zapytać – „ale dlaczego?”.
Z tego względu, że porównując, częstokroć przedstawiamy nie jedną, a dwie rzeczy. Najlepiej obrazują to przykłady – „kaligrafia Władka jest nie lepsza niż pismo Wojtka”, „Szymon jest nie mądrzejszy od Karoliny”, „te adidasy są nie ładniejsze od tamtych szpilek”. A gdyby ktoś się nadal zastanawiał, dlaczego piszemy to rozdzielnie, warto się zastanowić, jak łączna pisownia wpływa na kontekst zdania. Bo przecież, jeśli powiemy „Szymon jest niemądrzejszy od Karoliny”, obrażamy Szymona. Dlaczego? Ponieważ formułując zdanie w ten sposób – a zarazem popełniając błąd językowy – nadajemy całości inny kontekst i sugerujemy, że jest on bardziej niemądry od Karoliny. Chcieliśmy powiedzieć, że jest nie mądrzejszy od niej – a więc jej równy i posiada taką samą lub podobną wiedzę, tymczasem osiągnęliśmy efekt odwrotny od zamierzonego, popełniając przy tym dwa błędy – językowy, przez co rozmówca może zrozumieć nas opacznie i nie tak, jak tego oczekiwaliśmy, oraz naruszając zasadę pisania „nie” z przymiotnikami w stopniu wyższym.
Podobnie jest w przytoczonym powyżej przykładzie – „te adidasy są nieładniejsze od tamtych szpilek”, gdyż to zdanie mówi nam, że tę konkretną parę butów uważamy za brzydsze. Ponownie popełniamy także podwójny błąd – oprócz tego, że powinniśmy napisać, że są bardziej nieładne, znów zmieniamy kontekst całego zdania, przez co rozmówca może nas niepoprawnie zrozumieć. A przecież nie o to nam chodziło, prawda?
Podsumowując, przymiotniki „nie” ze stopniem wyższym, porównujące, piszemy rozdzielnie. Nie inaczej będzie w przypadku stopnia najwyższego, gdzie również piszemy „nie” rozłącznie. „Nie najgorszy”, „nie najprzyjemniejszy”, „nie najładniejszy” bądź „nie najdelikatniejszy”. W tym przypadku eksponujemy daną cechę. Daje to rozmówcy informację, że coś jest najbardziej charakterystyczne i wyróżniające.
Na przykład „on ma nie najprzyjemniejszy charakter, ale da się z nim dogadać”. Albo „Jej zdrowie jest nie najdelikatniejsze, jednak trzeba na nią uważać”. „Jako fachowiec jest nie najgorszy”.
Co jednak z konstrukcjami pokroju „z tego wynikło nie małe, ale duże kłamstwo!”? Bo i takie się wszakże zdarzają! Wydawałoby się, że wtedy cała idea pisania przymiotników w stopniu równym łącznie z „nie” sama sobie przeczy. W takich momentach można złapać się za głowę i powiedzieć sobie „nieprzystępna ta polszczyzna!”.
Otóż jeżeli chcemy przeciwstawić sobie dwie różne cechy, piszemy wyrażenia rozłącznie. Dlaczego? W ten sposób zaprzeczamy części zdania i podkreślamy drastyczną różnicę. Jest to wyjątkowa konstrukcja w polszczyźnie poprzez zastosowanie antonimów, mających ukazać kontrast pomiędzy rzeczami, o których mówimy. Niekiedy eksponujemy także jedną z cech.
„Mówią, że jest nie brzydki, a przystojny”, „dom, który oglądaliśmy, okazał się nie przytulny, ale obskurny”, „ten hotel był nie spokojny, ale nawiedzony”, „on jest gruby, ale nie otyły”. Znacznie częściej spotyka się jednak konstrukcje o odwrotnym szyku – na przykład „ten hotel był nawiedzony, a nie spokojny”. W podanych powyżej przypadkach chodzi o podkreślenie różnic.
W ramach podsumowania przypomnijmy sobie: stopień równy + „nie” piszemy łącznie. Nieładny, niebrzydki, niegruby, nieforemny. Stopień wyższy + „nie” piszemy osobno. „Nie milszy”, „nie uprzejmiejszy”, „nie rozsądniejszy”. Stopień najwyższy + „nie” również zapisujemy rozłącznie. „Nie najlepszy”, „nie najprzystojniejszy”, „nie najbogatszy”. Przeciwstawiając dwie cechy, także stosujemy rozdzielny zapis. „Nie najbogatszy, ale nie biedny” i tak dalej. Tak więc „nie lepszy” jest przymiotnikiem stopnia wyższego i w związku z tym powinno się pisać go osobno.
„- Słyszałam, że Pietrek z sąsiedniej wsi jest nie najmądrzejszy, zaś Sławek nie najprzystojniejszy, a Witek nie najobrotniejszy.
– A bo to z Antkiem inaczej? Też nie przystojny, nie mądry i nie obrotny. Gdzieżby! Łączy cechy wszystkich trzech!
– Szukamy dalej… byle chłop był niegłupi, niebrzydki i nierozrzutny!”.
„- Słyszałam, że twój mąż okazał się skąpcem!
– Skądże! Jest nie skąpy, ale nierozrzutny.”
„Nieczuły, nieprzystępny, nie najprzyjemniejszy, zimny jak lód i obojętny niczym głaz. Któż by takiego chciał!”.
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!