🎓 Poznaj Panda Genius – Twojego edukacyjnego superbohatera! https://panda.pandagenius.com/

Dom zwierząt – Aleksander Rymkiewicz – Analiza i interpretacja

Kilka słów o autorze

Aleksander Rymkiewicz urodził się 13 kwietnia 1913 roku w Wilnie. Był on polskim poetą. Ukończył Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie na wydziale prawa. Jego debiut na artystycznej scenie datowany jest na 1933 rok. Miał on miejsce w dzienniku „Słowo”. Aleksander Rymkiewicz jest twórcą wielu dzieł skierowanych w stronę dzieci.
Przykładem może być „Wybór poezji” wydany w 1974 roku.
Artysta zmarł 26 września 1983 roku w Iławie. Został pochowany na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Analiza i interpretacja utworu

Wiersz Aleksandra Rymkiewicza pod tytułem „Dom zwierząt” jest wyrazem miłości do natury. Opowiada o niej w ciekawy sposób i zachęca czytelnika do przebywania na jej łonie.
Utwór rozpoczyna strofa:

„Puszcza to zwierząt wielki dom,
trawami do snu wysłany,
a dach w nim tworzą świerk i dąb,
sosny zaś tworzą ściany.”.

Ten fragment to porównanie puszczy do domu. Jako, iż las stanowi bezpieczną przystań wielu zwierząt, ludzi ciekawi jak funkcjonuje w nim ekosystem. W szczególności dzieci zadają dorosłym wiele pytań dotyczących otaczającej ich rzeczywistości. W takim przypadku, metaforyczne wytłumaczenie im, że las to duży dom ze ścianami i dachem, będzie dobrym rozwiązaniem.
Druga zwrotka brzmi następująco:

„Już ptaki śpią w listowiu drzew,
cyt , cyt i miesiąc świeci,
śpij , śpij powtarza cicho wiatr
usypia,szemrze,leci.
I wszystko w srebrze widzisz w krąg:
krzak,trawę,liść na lipie,
a księżycowi mało wciąż
i sypie srebro sypie.
Spadając,ciche srebro to
usypia las,usypia.”.

W tej części podmiot liryczny opisuje to, co dzieje się w lesie w nocy. Można to uznać za kontynuację wcześniejszego tłumaczenia skierowanego w stronę ciekawych dzieci. Fragment ten jest bardzo rytmiczny przez liczne powtórzenia. Podmiot wymienia w swoich słowach spokojnie wiejący wiatr. Usypia on mieszkańców puszczy, między innymi ptaki. Na horyzoncie pojawia się także księżyc. Jego blask jest porównywany ze srebrem, które trafia z góry na ziemię i oświetla leśne elementy. Ziemski satelita także usypia puszczę, pomagając wiatrowi. Wszystko jest zatem przedstawione w cudownym, wręcz magicznym obrazie.
Zacytujmy trzecią strofę:

„Pytasz,czy okna ma ten dom
szumiący,wielki,szeroki?
W księżyca świetle jezior sto
błyska jak setka okien.”.

W tym fragmencie otrzymujemy odpowiedź na to, gdzie podziały się okna z opisywanego w pierwszej zwrotce domu. Przypomnijmy sobie. Miał on ściany, dach i wyściełaną trawą powierzchnię do spania. Podmiot liryczny nie wymienił jednak okien. Tłumaczy teraz, że są one leśnymi jeziorami, które odbijają księżycowe światło jak szkło.
Dzięki tej części upewniamy się jeszcze bardziej, że dom w puszczy jest jedyny w swoim rodzaju.
Ostatnia, czwarta strofa brzmi następująco:

„Już ptaki śpią w listowiu drzew,
cyt,cyt i miesiąc świeci,
śpij,śpij powtarza cicho wiatr,
usypia,szemrze,leci.
I wszystko w srebrze widzisz w krąg:
krzak,trawę,liść na lipie,
a księżycowi mało wciąż
i sypie srebro,sypie.
Spadając,ciche srebro to
usypia las,usypia,
cyt,cyt,śpij,śpij,usypia.”

Ta część to nawiązanie do drugiej zwrotki utworu. Stanowią one razem formę refrenu w omawianym dziele. Ta różni się nieznacznie i znów nawiązuje do blasku księżyca, który rozświetla las, a także do jego śpiących mieszkańców.

Wiersz Aleksandra Rymkiewicza niesie za sobą ważne wartości. Dom to wyjątkowe miejsce dla każdego człowieka, zatem dla zwierząt również taki jest. Powinniśmy jako ludzie opiekować się lasem, dbać o jego dobro. Na przykład nie zaśmiecać go. Zwierzęta są często bezbronne wobec naszych działań. Musimy o tym pamiętać, bo jeśli dopuścimy do degradacji środowiska i spowodujemy, że zwierzęta utracą swoje miejsce, my również będziemy odczuwali tego konsekwencje. Przyroda musi działać w harmonii, bez tego zniszczy się doszczętnie. Jeśli spełni się taki scenariusz, nie zobaczymy już pięknych, leśnych widoków. Nie będziemy mogli także snuć takich refleksji jak autor wiersza. Dbajmy zatem o przyrodę i bądźmy jej strażnikami.

Utwór zbudowany jest z czterech strof. Mają one zróżnicowaną ilość wersów. Pierwsza zwrotka ma ich cztery, druga jedenaście, trzecia ponownie cztery, a czwarta znów jedenaście. Możemy w nich znaleźć liczne rymy. Powtórzenia użyte przez artystę sprawiają, że utwór przypomina piosenkę, a nawet kołysankę, ponieważ wspomina o tym jak zasypia cały las.

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!