Motyle – Wanda Chotomska – Analiza i interpretacja

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Motyle – Wanda Chotomska – Analiza i interpretacja, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Kilka słów o autorce

Wanda Maria Chotomska urodziła się 26 października 1929 roku w Warszawie. Było to w rodzinnym mieszkaniu w kamienicy przy ul. Wroniej 2 w stolicy. Zmarła natomiast w tym samym mieście 2 sierpnia 2017 roku. Studiowała na Akademii Nauk Politycznych w Warszawie. Jej debiut literacki datuje się na 1949 rok. Odbył się on na łamach tygodnika „Świat Młodych”. Wanda Chotomska była wybitną polską pisarką. Jej twórczość była skierowana w stronę dzieci i młodzieży. Znana jest także jako twórczyni cyklu telewizyjnego pod tytułem „Jacek i Agatka”. Emitowano go w telewizji od 1962 do 1973 roku. Była również członkinią Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W 1969 roku została laureatką Orderu Uśmiechu. Jej twórczość jest powszechnie omawiana w szkołach na lekcjach języka polskiego. Imieniem Wandy Chotomskiej mianowano wiele szkół i przedszkoli np. w Kiełczowie.

Analiza i interpretacja utworu

Wiersz autorki pod tytułem „Motyle” opowiada o szarości panującej w miastach.
Już od pierwszego wersu poetka przekazuje czytelnikom jak ponury jest świat metropolii.
Szarą barwę przybiera beton, asfalt, a także dym zmierzający ku niebu. W związku z małą paletą kolorów, która dominuje w smutnych miastach, nie ma w nich miejsca dla wielobarwnych motyli. Owady te bowiem odbiegają od ogólnej reguły.
Autorka zaznacza, że te małe zwierzęta nie mają dużych potrzeb. Przynoszą same pozytywne wibracje. Przecież jako czytelnicy sami możemy przyznać, że motyle potrafią naprawdę pozytywnie wpłynąć na nastrój człowieka, który je zauważy na przykład, gdy zapylają kwiaty. W związku z tym są właściwie samowystarczalne.
Cytując słowa artystki przedstawiciel tytułowych owadów:
„nie je masła
ani mięsa, ani chleba,
nie potrzeba mu mieszkania
i ubrania, i
inwestować w niego wcale nie potrzeba”.
Jaką więc stanowi przeszkodę na drodze ludzi? Jedynie co może sprawić im na co dzień to uśmiech na twarzy. Motyle skutecznie ubarwiają ponury świat. Poetka w dalszej części utworu podkreśla, że mimo oczywistych zalet opisywanych owadów, ludzie ich nie doceniają. Są niezauważalne i niechciane. Po raz kolejny analizując wiersz, dochodzimy do wniosku, że autorka ma rację. Szybki tryb życia skutkuje utratą spostrzegawczości. Dużo pracy i codziennych obowiązków powoduje, że nie mamy czasu na to, aby skupić się na szczegółach otaczającego nas świata. Warto jednak przystanąć choć na chwilę, ponieważ piękno natury potrafi oczarować każdego. Wanda Chotomska skłania więc czytelników, aby chociażby przez krótką chwilę pomyśleli o motylach.
Nazywa owady „biletem krainy czarów” oraz „wstępem do bajki
i przygodą kolorową”. To właśnie po

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!