Namuzowywanie – Miron Białoszewski – Analiza i interpretacja
Zamień czytanie na oglądanie!
Białoszewski i poezja lingwistyczna”Mówiłem sobie, że jednym z powodów układania wierszy jest radość nazywania” – przekonywał Miron Białoszewski. To właśnie ten poeta powszechnie jest kojarzony z poezją lingwistyczną. Ten, kto chce się przekonać, jaka jest jej istota, powinien zagłębić się w treść utworu, który już w tytule zdradza, że będziemy mieli do czynienia z czymś niezwykłym, niepowtarzalnym, wyjątkowym. Bo czym innym może być „Namuzowywanie”?Liryk „Namuzowywanie” pochodzi z tomu „Mylne wzruszenia” z 1959 roku. Niniejszy zbiór jest przełomowy dla Białoszewskiego. Powód? To z jego kart tak wyraźnie przemawia zamiłowanie do lingwistycznej gry z czytelnikiem. Na pierwszy rzut oka wiersz sprawia wrażenie napisanego od niechcenia. Czy zatem jego treść należy traktować poważnie, a może to jedynie żart wymierzony w literacką tradycję?O poezji lingwistycznej zrobiło się głośno pod koniec lat 50. XX wieku. Językowe eksperymenty miały wspólny mianownik – poszukiwanie nieoczywistości i głębokiego sensu. Znakiem firmowym tego nurtu są neologizmy artystyczne, czyli nowo utworzone wyrazy, które można spotkać tylko w konkretnym tekście literackim.Kim były muzy?Żeby dobrze zrozumieć znaczenie tytułu, należy cofnąć się do czasów antycznych. W greckiej mitologii czytamy o muzach, dziewięciu córkach Zeusa. Zadaniem każdej z nich było czuwanie nad jedną z dziedzin związanych ze sztuką i nauką. Dobrze jest słyszeć od kogoś, kto próbuje swoich sił jako artysta, że jest się jego prywatną muzą, czyli źródłem weny, natchnieniem, inspiracją. W tym kontekście „namuzowywanie” to nadawanie zwykłym słowom niezwykłego sensu, to proces tworzenia poetyckiego dzieła, to poszukiwanie werbalnego sposobu na wyrażanie tego, co gra w duszy artysty.Tytuł -bneologizmSam tytuł „Namuzowywanie” jest neologizmem. W ten sposób Miron Białoszewski zaprasza czytelnika do świata nieoczywistych skojarzeń, wzbudza ciekawość, intryguje. Treść utworu jest skondensowana, to zaledwie jedno, a właściwie części słów złączone w jedno.Analiza i interpretacjaPodmiot liryczny zaczyna bez zbędnych wstępów. Pierwsze dwa wyrazy stanowią apostrofę do „Natchniuzy” z prośbą o wenę niezbędną do stworzenia wiekopomnego dzieła. W tym sformułowaniu wyczuwa się ironię. Iluż poetów przed Białoszewskim wznosiło modły do opiekunek sztuk pięknych, błagając o ingerencję w proces tworzenia? „Namuzowywanie” jest próbą o pomoc w uchwyceniu tego, co sprawia, że ze zwykłych słów wydobywane są niezwykłe znaczenia.Podmiot liryczny, którego należy utożsamić z poetą, zauważa, że w chwilach braku natchnienia jedynie „końcówkuje z niepisaniowości”. Samo zestawianie słów na podstawie podobieństwa brzmienia to za mało, aby mówić o poezji. Mechaniczne poszukiwania nie dawały poczucia satysfakcji, bywały przyczyną pogłębiającego się rozczarowania.Co na to Białoszewski? Zapro
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Wędrówką życie jest człowieka – Edward Stachura – Analiza i interpretacja
- Nic dwa razy – Wisława Szymborska – Analiza i interpretacja
- Straszno – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
- Miłość (1) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – Analiza i interpretacja
- Pamiętajcie o ogrodach – Jonasz Kofta – Analiza i interpretacja
- List do ludożerców – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Fortepian Szopena – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Ocalony – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Moja piosnka (II) – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Niepewność – Adam Mickiewicz – Analiza i interpretacja
Dodaj komentarz jako pierwszy!