Oda (Pieśń) I 11 – Horacy – Analiza i interpretacja

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Oda (Pieśń) I 11 – Horacy – Analiza i interpretacja, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

„Carmina” to zbiór ponad 100 utworów o zróżnicowanej tematyce. Ich autor – Horacy – przekazywał w nich prawdy moralne, które okazały się ponadczasowe. Czego możemy nauczyć się z tekstów antycznych? Czy każdy znajdzie tam coś dla siebie?Utwór rozpoczyna się od łacińskich słów, które pełnią funkcję motta: „Tu ne quaesieris, scire nefas”. Co one oznaczają? W wolnym tłumaczeniu: Nie zadawaj zbędnych pytań, nie drąż tematu, bo pełne poznanie świata nie jest człowiekowi pisane. Kolejne wersy przynoszą kontynuację tak zakreślonej myśli.„Oda I 11” jest jedną z najkrótszych w zbiorze. Nie wpływa to jednak na pojemność znaczeniową tekstu. Możemy dostrzec w nim wiele tematów, począwszy od tego, który dotyczy biesiadowania i zabawy („klaruj wino”), poprzez ten o charakterze miłosnym (Leukonoe jawi się jako kochanka, która próbuje się dowiedzieć, jaka przyszłość jest jej pisana), na reflesyjno-filozoficznym skończywszy. Ten ostatni wydaje się dominować nad pozostałymi. Jakie jest więc przesłanie utworu? Śmierć jest komponentem życia, nie sposób przed nią uciec. Dlatego, zamiast z nią walczyć, należy czerpać z życia pełnymi garściami. A co z naszym przeznaczeniem? Bogowie, o których mowa w tekście, nie pozwalają nam go poznać, zatem nie należy przywiązywać do niego aż takiej wagi. Ważne jest to, co pewne, czyli to, co jest tu i teraz.Podmiot liryczny zwraca się do Leukonoe, żeby ta nie traciła energii na badanie horoskopów. Lepiej przyjąć z godnością to, co jest nam pisane. Czy będzie nam dane dożyć starości, czy życie skończy się nagle i niespodziewanie, nam pozostało cieszyć się jego pięknem. To forma pouczenia. Adresatem tychże słów jest wspomniana Leukonoe, ale pośrednio dotyczą one każdego człowieka. Co więcej, utwór nie stracił na aktualności. Wciąż jesteśmy wobec śmierci równi, wciąż podlegamy jej prawom, wciąż wobec niej przyjmujemy różne postawy. Są i tacy, którzy zaklinają rzeczywistość, wróżą z kart, dociekają, jaki los jest im przydzielony. Nie w tym rzecz, aby tracić czas na rozszyfrowywanie przyszłości, ona i tak nadejdzie, a cały jej urok polega na tym, że przynosi ze sobą niespodziewane scenariusze. To, co niepodważalnie pewne, to teraźniejszość. Wersy: „A czy z rozkazu Jowisza ta zima, / Co teraz wichrem wełny morskie wzdyma (…)” przynoszą uogólnienie. Niepewność jutra to nie

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!