Pieśń o Narodzeniu Pańskim – Franciszek Karpiński – Analiza i interpretacja

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Pieśń o Narodzeniu Pańskim – Franciszek Karpiński – Analiza i interpretacja, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Chrystus, Syn Boży, wyczekiwany Zbawiciel, zapowiedziany Prorok – Jezus Chrystus dla literatury polskiej ma szczególne znaczenie. W romantyzmie jest nawet nurt zwany mesjanizmem. Historia życia Drugiej Osoby Boskiej od wieków inspiruje i staje się punktem wyjścia dla metafizycznych rozważań. Zanim jednak Jezus dał się poznać jako czyniący cuda Nauczyciel, któremu przyszło oddać swe ziemskie życie na Golgocie, narodził się w ubogiej stajence. Franciszek Karpiński w „Pieśni o Narodzeniu Pańskim” przygląda się z bliska wydarzeniu, które odmieniło losy ludzkości.Tytuł utworu „Pieśń o Narodzeniu Pańskim” zdradza, z jakim gatunkiem literackim będziemy mieli do czynienia i jaki motyw znany z Biblii został przedstawiony w poetyckiej formie. Wiersze o narodzinach Pana Jezusa są z natury optymistyczne. Każde przyjście na świat dziecka to radosne wydarzenie. Bezbronna dziecina, która narodziła się w Betlejem, budzi jednak szczególne wzruszenie. Jak do tego mogło dojść, że dla zapowiadanego przez proroków Zbawiciela nie było miejsca w żadnej gospodzie? Dlaczego współcześni Mu ludzie nie poznali, że to właśnie tuż obok nich Bóg staje się człowiekiem, aby móc zbawić całą ludzkość?Niekiedy mały Jezus przedstawiony jest zupełnie po ludzku. Jest bezbronny, słaby, niewinny. Płaczem wita świat. W innych wypadkach Jego wizerunek już od samego narodzenia jest iście królewski. Tak jest właśnie w pełnej stylistycznych ozdobników „Pieśni o Narodzeniu Pańskim”. Tekst ten jest powszechnie znany, ale nie jako wiersz Karpińskiego, ale jako kolęda. Podczas Świąt Bożego Narodzenia z wnętrz kościołów rozbrzmiewa gromkie „Bóg się rodzi, moc truchleje…”. To właśnie ten tekst pochodzi ze zbioru Karpińskiego „Pieśni nabożne” z 1792 roku.„Pieśń o Narodzeniu Pańskim” współcześnie to popularna polska kolęda. Płynie z niej magiczna siła. Okazuje się, że maleńki Bóg jest wszechpotężny. Dlatego w imieniu zbiorowości podmiot liryczny prosi: „Podnieś rękę, Boże Dziecię / Błogosław Ojczyznę miłą”. Kim jest podmiot liryczny, który wypowiada się w 1 osobie liczby mnogiej („byśmy byli winni sami”)? Wszyscy wierzący.Inne światło rzuca fakt, że pieśń powstała na zamówienie księżnej marszałkowej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej. Stąd też frazę zawierającą prośbę o opiekę można odnieść do posiadłości książąt Lubomirskich. Słowa dziś odczytujemy jednak w szerszym kontekście. Czy coś nam może zagrażać, gdy „Dom nasz i majętność całą / I wszystkie wioski z miastami” znajdują się pod Jego opieką? Pieśń, mimo że z założenia jest utworem religijnym, dotyka również spraw narodowych.”Pieśń o Narodzeniu Pańskim” jest niezwykle melodyjna. Składa się z pięciu czterowersowych strof. Całość napisana została ośmiozgłoskowcem. Występują również rymy krzyżowe (abab). Dwa ostatnie wersy każdej ze zwrotek to myśl przewodnia rozważań, która powtarzana jest niczym refren. „A Słowo Ciałem się stało / I mieszkało między nami”. To nawiązanie do Ewangelii świętego Jana i jednocześnie potwierdzenie tego, że liryk jest poetycką wizją spójną z przekazem biblijnym. Karpiński, pisząc o cudzie narodzin Jezu

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.