Rozmowa z panem Mickiewiczem – Wanda Chotomska – Analiza i interpretacja
Zamień czytanie na oglądanie!
Jak głosi chrześcijańska tradycja, przy wigilijnym stole powinno znaleźć się wolne miejsce. Dla kogo? Dla wędrowca, któremu nie jest dane spędzić tego wyjątkowego wieczoru z najbliższymi. Dawniej dodatkowe nakrycie było przygotowywane również dla zmarłych. Te skojarzenia wykorzystała Wanda Chotomska w wierszu „Rozmowa z panem Mickiewiczem”. Zaproszenie na kolację wigilijną zyskuje dodatkowe znaczenie, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że 24 grudnia autor „Pana Tadeusza” obchodził urodziny i imieniny.Romantyzm, którego jednym z najwybitniejszych reprezentantów w Polsce jest Adam Mickiewicz, opierał się na przenikaniu się dwóch światów – świata realnego ze światem fantastycznym, pozaziemskim, mistycznym. W wielu utworach wieszcza obserwujemy bohaterów, którzy nawiązują kontakt ze zmarłymi, widzą ich, rozmawiają z nimi. Między żyjącymi i zmarłymi możliwy jest zatem dialog niosący obopólne korzyści. Ci, którzy opuścili już ziemski padół, mogą otrzymać pomoc w próbie odkupienia win, natomiast żyjący – wskazówki, jak żyć, aby zapracować na zbawienie lub jak nie postępować, aby nie zostać po śmierci potępionym.Adam Mickiewicz zmarł w 1855 roku, ale poetycka rozmowa odbywa się znacznie później, w czasach współczesnych. Podmiot liryczny to pełne entuzjazmu dzieci. Świadczą o tym słowa: „Tata świeczki zapali”, „Pod drzewkiem książka dla nas”. Adresatem ich wypowiedzi jest wspomniany Adam Mickiewicz. Jednak wieszcz nie odpowiada im. Stoi na cokole pomnika, nieruchomym wzrokiem śledząc przestrzeń. Ulice się wyludniają. Wszyscy spieszą do domów. Pod butami chrzęści śnieg. Maluchy, dla których czas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia wiąże się z entuzjazmem i radością, nawet obok kamiennego wieszcza nie przechodzą obojętnie. Wyjątkowy nastrój sprawia, że pragną zaprosić pod swój dach samego Mickiewicza.Zaproszenie to ma charakter symboliczny. Świadczy ono o wrażliwości podmiotu lirycznego i umiejętności empatycznego patrzenia na innych. A książka pod choinką? To oczywiście „Pan Tadeusz”. Czas zagłębić się w lekturę. W „Epilogu” epopei, które przy tej okazji zostało przywołane, odczytujemy marzenie poety:”O, gdybym kiedyś dożył tej pociechy,Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy (…)”Połączenie „coś trafiło / zbłądziło pod strzechy” odnotowują słowniki frazeologiczne, podając następujące znaczenie: „coś zostało szeroko ro
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!Sprawdź również:
- Wędrówką życie jest człowieka – Edward Stachura – Analiza i interpretacja
- Nic dwa razy – Wisława Szymborska – Analiza i interpretacja
- Straszno – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
- Miłość (1) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – Analiza i interpretacja
- Pamiętajcie o ogrodach – Jonasz Kofta – Analiza i interpretacja
- List do ludożerców – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Fortepian Szopena – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Ocalony – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Moja piosnka (II) – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Niepewność – Adam Mickiewicz – Analiza i interpretacja
Dodaj komentarz jako pierwszy!