Smutki – Joanna Kulmowa – Analiza i interpretacja
Kilka słów o autorce
Joanna Kulmowa, a właściwie Joanna Maria Kulma urodziła się 25 marca 1928 roku w Łodzi. Zmarła natomiast 17 czerwca 2018 roku w Warszawie. Była polską poetką, tworzyła też utwory sceniczne, a także książki skierowane do młodych czytelników. Poza tym jest znana jako prozaik i reżyser. Założyła w 1961 roku Warszawską Operę Kameralną wraz z mężem Janem oraz Stefanem Sutkowskim, Zofią Wierchowicz, Andrzejem Sadowskim i Juliuszem Borzymem. Warto wspomnieć, że w trakcie wojny uczestniczyła w tajnych kompletach. Jej debiut poetycki datowany jest na 1952 rok. Artystka po śmierci została pochowana na cmentarzu Wolskim, który znajduje się na warszawskiej Woli.
Analiza i interpretacja utworu
Ten tekst dotyczy utworu autorstwa Joanny Kulmowej pod tytułem „Smutki”. Odnosi się on radzenia sobie z własnymi emocjami.
Wiersz artystki rozpoczynają następujące wersy:
„Gdy dzień staje się już ciemny
króciutki
przychodzą do mnie smutki”.
Ten krótki fragment odnosi się do czasu, w którym podmiotowi lirycznemu psuje się humor. Sami jako czytelnicy dobrze wiemy, że smutek może pojawić się w naszym życiu w różnych momentach. Na przykład w nocy lub wieczorem jak u podmiotu.
Kontynuacja utworu brzmi następująco:
„Mają wielkie oczy
pełne łez
i sierść miękką
jak puszysty stary pies.”
W tej części tytułowe smutki są porównane do bezbronnych zwierząt. Mają załzawione oczy i miękką sierść. Taki widok przedstawiony przez podmiot sprawia, że jako czytelnicy pragniemy się zaopiekować smutkami, na tyle żeby polepszył im się humor i rozpędziły się ich czarne myśli.
Zacytujmy dalszą część dzieła:
„Lubią żeby gładzić je pomalutku.
Szeptać:
„Smutku
dobry mój smutku!”
Czasem trzeba je wziąć na ręce
nie bronić się przed nimi nie złościć.
Wtedy już się nie smucą więcej”.
Ten fragment wskazuje na przemyślenia związane z poprzednią, cytowaną częścią. Smutki potrzebują opieki, czasu na to, aby łzy z oczu zniknęły. Złość wyrażana przez taki stan rzeczy w niczym nie pomoże. Może jedynie pogorszyć sytuację.
Podmiot mówi, że takie działanie ma sens, bo delikatne obchodzenie się ze smutkami spowoduje, że ich stan się poprawi. Metaforyczne przedstawienie emocji jako zwierzątka pozwala zrozumieć młodym czytelnikom to, co czasem odczuwają. Autorka wiersza podaje ludziom przyswajającym jego treść sposób na to jak radzić sobie w trudnych chwilach. Zaopiekowanie się smutkami to odniesienie do wsłuchania się we własne odczucia. Czasem musimy przeczekać trudny czas, zrozumieć skąd wzięło się gorsze samopoczucie i dać mu odejść będąc cierpliwym i delikatnym w stosunku do samego siebie. Niepowodzenia i łzy mogą powodować złość, ale ta nie będzie koiła bólu, a go powiększała. Dbajmy więc o siebie i obnośmy się ze sobą czule. Bowiem miłość do samego siebie wyrażona w odpowiedni sposób nie jest egoizmem, a naturalnym i zdrowym działaniem.
Utwór Joanny Kulmowej kończy się takim fragmentem:
„Układają się przy mnie do snu.
A nazajutrz
potulnie
rozpływają się w dniu
pełnym radości.”
Tutaj widzimy, że jeśli czule podejdziemy do tematu zajęcia się smutkami, to te odejdą zanim się za nimi obejrzymy. Ich miejsce zajmie radość, która umożliwi przeżywanie kolejnego dnia bez zmartwień.
Wiersz artystki jest napisany zrozumiałym językiem. Skierowany w stronę dzieci, podaje im jak na dłoni sposób radzenia sobie z trudnymi emocjami. Jak wiadomo dla młodych osób jest to ciężkie i często nie wiedzą co mogą zrobić, aby smutek lub złość odeszły. Proste przedstawienie problemu jest świetnym aspektem utworu Joanny Kulmowej. Dzieło te może stanowić dobrą bazę do rozmowy o emocjach między rodzicem, a dzieckiem.
Utwór jest wierszem ciągłym. Nie ma podziału na strofy. Liczba sylab w wersach jest nieregularna. Pojawiają się w nich także rymy nieregularne.
W wierszu możemy znaleźć następujące środki stylistyczne:
– epitety: „sierść miękką”, „puszysty stary pies”, „wielkie oczy”;
– porównanie: „jak puszysty stary pies”;
– ożywienie: „Mają wielkie oczy
pełne łez
i sierść miękką”;
– wykrzyknienie: „Smutku
dobry mój smutku!”.
Sprawdź również:
- Wędrówką życie jest człowieka – Edward Stachura – Analiza i interpretacja
- Nic dwa razy – Wisława Szymborska – Analiza i interpretacja
- Straszno – Stanisław Grochowiak – Analiza i interpretacja
- Miłość (1) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – Analiza i interpretacja
- Pamiętajcie o ogrodach – Jonasz Kofta – Analiza i interpretacja
- List do ludożerców – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Fortepian Szopena – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Ocalony – Tadeusz Różewicz – Analiza i interpretacja
- Moja piosnka (II) – Cyprian Kamil Norwid – Analiza i interpretacja
- Niepewność – Adam Mickiewicz – Analiza i interpretacja
Dodaj komentarz jako pierwszy!