Co nie co czy co nieco – razem czy osobno?

Czy wiesz, że Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” użył zwrotu co nieco, opisując przygotowania do uczty? Nawet XIX-wieczni bohaterowie literaccy nie mieli wątpliwości – pisownia łączna to jedyna słuszna droga!
Czy „co nieco” to tajemny kod językowy?
Odpowiedź brzmi: tak, ale tylko dla tych, którzy nie znają jego sekretu. Poprawna forma to zawsze co nieco – pisane łącznie, jak zrośnięte rodzeństwo słowne. Błąd pojawia się, gdy ktoś próbuje je rozdzielić: co nie co, co przypomina nieudaną próbę przecięcia nożem zlepionych ze sobą landrynek.
Dlaczego mylimy się częściej niż przypuszczamy?
Winowajcą jest tu podobny dźwięk do wyrażenia „co i co” oraz iluzja logicznego podziału: „co nie [jest] co”. Gdy mówimy o drobnych ilościach („zjem co nieco”), mózg automatycznie szuka analogii do konstrukcji z partykułą „nie” pisaną osobno. Tymczasem to zrost leksykalny – połączenie tak stare, że już się zrosło, niczym ślubna obrączka z palcem.
Jak rozpoznać językowe oszustwo?
Wyobraź sobie sytuację: koleżanka mówi: „Przyniosłam ci co nie co z wakacji”. Jeśli wyobrażasz sobie, że chodzi o dwa osobne przedmioty („co” i „co”), popełniasz błąd. W rzeczywistości znaczenie jest zupełnie inne – to nieokreślona, ale jednolita całość, jak worek z niespodziankami. Gdyby Szeksub pisał po polsku, w „Hamlecie” padłoby: „Być albo nie być – oto jest co nieco!”.
Czy da się użyć „co nie co” poprawnie?
Istnieje jeden jedyny scenariusz – gdy chcemy stworzyć absurdalny kalambur. Na przykład w dialogu komediowym: „– Co zabrałeś z lodówki? – Co. – Nie, co? – No właśnie co!”. To językowa ekwilibrystyka, która tylko udowadnia, że w normalnym użyciu rozdzielna forma to zawsze błąd.
Historyczna pułapka: czy nasi przodkowie też się mylili?
W XVI-wiecznych tekstach spotykamy zarówno formy łączone, jak i rozdzielne, ale już u Mikołaja Reja dominuje pisownia conieco (wówczas łączna bez spacji!). Ciekawe, że w „Kazaniach sejmowych” Skarga używał tego zwrotu opisując… polityczne knowania: „Panowie rady co nieco podszepnęli, ale chytrością to było”.
Jak zapamiętać różnicę dzięki popkulturze?
Wyobraź sobie kultowy serial „Ranczo” – gdy Lucy mówi: „Przygotuję W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Sprawdź również:
Dodaj komentarz jako pierwszy!